Systemu nie odczaruje magiczna różdżka, czyli życzenia na święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok 2017

Dr Małgorzata Gałązka-Sobotka, dyrektor Centrum Kształcenia Podyplomowego Uczelni Łazarskiego i członek rady NFZ, ma dla lekarzy życzenia pragmatyczne:

- Życzę im, żeby mogli skupić się na skutecznym leczeniu, a nie na ograniczeniach, jakie narzuca im system. Mam świadomość, że rok 2017 nie będzie rokiem rewolucji w rozumieniu odczarowania systemu za pomocą magicznej różdżki. Chcę wierzyć, że jest w tym wszystkim jakaś głębsza myśl i proponowane zmiany doprowadzą do ustabilizowania sytuacji. Dlatego życzę lekarzom, aby to, co dzisiaj jest tak bardzo nieprzejrzyste i niepewne (mnogość zmian i ich zakres), okazało się w kolejnych miesiącach przyszłego roku brukiem ścieżki prowadzącej do poprawy. Nie tylko lekarzom, ale też sobie życzyłabym, aby w proponowanych zmianach zawarta była gwarancja osiągnięcia lepszego, a nie tylko innego systemu. Życzę lekarzom, aby ich głos był słyszany przez regulatora, przez tych, którzy tworzą system ochrony zdrowia, ale też, żeby ich zmysł słuchu wyostrzył się i ustawił na komunikację z pacjentem. Niech lekarze utwierdzą się w przekonaniu, że są dla nas bardzo ważną grupą zawodową, że ich niezmiernie szanujemy i codziennie doceniamy ich pracę – powiedziała Małgorzata Gałązka-Sobotka.

Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł podkreślił znaczenie misji:

- Na płaszczyźnie zawodowej życzę państwu poczucia misji i zaangażowania w codziennej opiece nad pacjentami. Niech pracy przyświecają działania w duchu empatii i troski o zdrowie i życie. Życzę państwu również poczucia owocnej współpracy z Ministerstwem Zdrowia, o którą ze wszech miar będę zabiegał – powiedział Konstanty Radziwiłł.

Parlamentarna opozycja postawiła na rytm i rym. Posłanka Lidia Gądek z gabinetu cieni PO zwraca uwagę na problemy kształcenia, niskich płac, emigracji lekarzy oraz przestarzałego sprzętu i życzy pracownikom ochrony zdrowia:

Aby w nadchodzące Święta i Nowy Rok cały
wasze sprawy dobrze się miały,
by pielęgniarkom podwyżki wypłacono
i pięcioletnich liceów nie przywrócono,
by liczby rezydentur nie ograniczali,
a lekarze za granicę nie wyjechali,
by szpitali nie zlikwidowano,
a budynków pod restauracje nie oddano,
by metalowe stenty w niepamięć odeszły
i dobre czasy dla pacjentów nadeszły!