Nierówne traktowanie zniszczy POZ

Preferowanie wielkich przychodni przy kontraktowaniu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej zachwieje funkcjonowaniem podstawowej opieki zdrowotnej.

Porozumienie Zielonogórskie kontynuuje walkę o równe traktowanie podmiotów w procesie kontraktowania. Przypomina o zgłoszonej liście uwag do rozporządzenia, którego zapisy przyznają przyszpitalnym poradniom specjalistycznym liczne preferencje. Jacek Krajewski, prezes PZ, zaznacza, że federacja postuluje m.in. wykreślenie wszystkich proponowanych kryteriów preferujących poradnie przyszpitalne i bardzo duże przychodnie. Poradnie przyszpitalne są kontraktowane w ramach sieci szpitali, więc nie powinny mieć dodatkowych preferencji.
Jednym z kryteriów świadczących o uprzywilejowanej pozycji dużych podmiotów podczas ubiegania się o umowy z NFZ jest zwiększenie wymogu czasu pracy przychodni z 12 do 24 godzin oraz łącznego czasu pracy lekarzy od ponad 36 godzin. Jest oczywiste, że takich wymogów nie mogą spełnić małe poradnie. W ocenie Porozumienia Zielonogórskiego taki zapis ograniczy dostęp do ambulatoryjnej opieki specjalistycznej w mniejszych ośrodkach.
„Preferowanie szpitali i wielkich przychodni przy kontraktowaniu AOS grozi nie tylko ograniczeniem dostępności do tego zakresu świadczeń w wielu mniejszych przychodniach zlokalizowanych poza szpitalami, ale stwarza również zagrożenie dla funkcjonowania podstawowej opieki zdrowotnej, w postaci nagłego zwiększenia liczby porad. Pacjenci pozbawieni opieki poradni AOS zgłoszą się do jedynie dla nich dostępnej poradni POZ” – ostrzega Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego, w piśmie do ministra zdrowia.
Dodaje też, że raz rozbite struktury podstawowej opieki zdrowotnej i ambulatoryjnej opieki specjalistycznej będzie bardzo trudno odtworzyć.

INK