Sąd Najwyższy na niejawnym posiedzeniu odmówił przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej złożonej przez Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach. Skarga dotyczyła wyroku z listopada 2015 roku, który zapadł w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie. Sąd uznał, że u jednego pracodawcy lekarz nie może łączyć etatu z dyżurem kontraktowym.
Obecnie wiele szpitali w kraju jest zmuszonych do łączenia tego typu umów. Powodem jest brak lekarzy specjalistów. Z kolei lekarze traktują to jako możliwość podniesienia swoich zarobków. Stosowanie jednocześnie dwóch form zatrudnienia pozwala na przedłużenie czasu trwania jednego dyżuru na drugi.
Jedną z propozycji, jakie otrzymali lekarze z kieleckiego szpitala po decyzji sądu, jest przejście na kontrakty całościowe. Inne szpitale również stopniowo rezygnują z zawierania podwójnych umów. Ostatnio taką decyzję podjęły m.in. ZOZ w Pińczowie oraz Szpital Powiatowy w Chmielniku.