BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
13 września 2017
Więcej rezydentur w jesiennym rozdaniu
W postępowaniu kwalifikacyjnym, które odbędzie się w październiku, przyznano 60 rezydentur więcej w porównaniu do poprzedniego jesiennego naboru.
Na najbliższe jesienne postępowanie kwalifikacyjne na specjalizacje lekarskie (1-31 października) minister zdrowia przyznał 4097 rezydentur, w tym 1644 w dziedzinach priorytetowych. To wzrost w porównaniu z jesienią ub.r. Przypomnijmy, że rok wcześniej przyznano 4037 rezydentur, w tym 1540 w dziedzinach priorytetowych.
Resort przekazał, że w dziedzinach, na które jest największe zapotrzebowanie – choroby wewnętrzne, chirurgia ogólna i psychiatria – przyznano 90 proc. zapotrzebowania zgłoszonego przez wojewodów.
W dziedzinach medycyny objętych projektem finansowanym w ramach środków z funduszy europejskich „Rozwój kształcenia specjalizacyjnego lekarzy w dziedzinach istotnych z punktu widzenia potrzeb epidemiologiczno-demograficznych kraju” przyznano 90 proc. sygnalizowanych przez wojewodów potrzeb. Chodzi m.in. o onkologię kliniczną, radioterapię onkologiczną, chirurgię onkologiczną, patomorfologię, hematologię, geriatrię, ortopedię i traumatologię, rehabilitację medyczną i medycynę rodzinną.
W pozostałych dziedzinach priorytetowych, m.in. anestezjologii i intensywnej terapii, medycynie ratunkowej, neonatologii, neurologii dziecięcej, onkologii i hematologii dziecięcej, pediatrii, psychiatrii dzieci i młodzieży oraz stomatologii dziecięcej, także przyznano 90 proc. zgłoszonego zapotrzebowania.
We wszystkich dziedzinach stomatologicznych (chirurgii stomatologicznej, ortodoncji, periodontologii, protetyce stomatologicznej, stomatologii zachowawczej z endodoncją oraz chirurgii szczękowo-twarzowej) również przyznano 90 proc. zgłoszonego zapotrzebowania.
Ponadto w dziedzinach, w których zgodnie ze Szpitalnymi Mapami Potrzeb są największe braki kadrowe, przyznano miejsca rezydenckie w liczbie odpowiadającej 90 proc. zgłoszonego przez wojewodów zapotrzebowania. Chodzi m.in. o gastroenterologię dziecięcą, neuropatologię, kardiologię dziecięcą, medycynę morską i tropikalną, medycynę lotniczą, farmakologię kliniczną, otorynolaryngologię i medycynę sądową.
W pozostałych dziedzinach medycyny przyznano miejsca rezydenckie w liczbie 40 proc. zapotrzebowania zgłoszonego przez wojewodów.
Resort przekazał, że w dziedzinach, na które jest największe zapotrzebowanie – choroby wewnętrzne, chirurgia ogólna i psychiatria – przyznano 90 proc. zapotrzebowania zgłoszonego przez wojewodów.
W dziedzinach medycyny objętych projektem finansowanym w ramach środków z funduszy europejskich „Rozwój kształcenia specjalizacyjnego lekarzy w dziedzinach istotnych z punktu widzenia potrzeb epidemiologiczno-demograficznych kraju” przyznano 90 proc. sygnalizowanych przez wojewodów potrzeb. Chodzi m.in. o onkologię kliniczną, radioterapię onkologiczną, chirurgię onkologiczną, patomorfologię, hematologię, geriatrię, ortopedię i traumatologię, rehabilitację medyczną i medycynę rodzinną.
W pozostałych dziedzinach priorytetowych, m.in. anestezjologii i intensywnej terapii, medycynie ratunkowej, neonatologii, neurologii dziecięcej, onkologii i hematologii dziecięcej, pediatrii, psychiatrii dzieci i młodzieży oraz stomatologii dziecięcej, także przyznano 90 proc. zgłoszonego zapotrzebowania.
We wszystkich dziedzinach stomatologicznych (chirurgii stomatologicznej, ortodoncji, periodontologii, protetyce stomatologicznej, stomatologii zachowawczej z endodoncją oraz chirurgii szczękowo-twarzowej) również przyznano 90 proc. zgłoszonego zapotrzebowania.
Ponadto w dziedzinach, w których zgodnie ze Szpitalnymi Mapami Potrzeb są największe braki kadrowe, przyznano miejsca rezydenckie w liczbie odpowiadającej 90 proc. zgłoszonego przez wojewodów zapotrzebowania. Chodzi m.in. o gastroenterologię dziecięcą, neuropatologię, kardiologię dziecięcą, medycynę morską i tropikalną, medycynę lotniczą, farmakologię kliniczną, otorynolaryngologię i medycynę sądową.
W pozostałych dziedzinach medycyny przyznano miejsca rezydenckie w liczbie 40 proc. zapotrzebowania zgłoszonego przez wojewodów.