Brakuje psychiatrów, stwórzmy nowy zawód

Ministerstwo Zdrowia wyszkoli psychoterapeutów klinicznych dzieci i młodzieży.

Wiceminister zdrowia Zbigniew Król i jego zespół przez pół roku pracowali nad projektem mającym poprawić dostęp do opieki psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży. Efekty budzą sporo wątpliwości.

Projekt w zarysie wydaje się prosty: ośrodki referencyjne (po jednym w każdym województwie) przeszkolą pracowników poradni psychologiczno-pedagogicznych (tych, którzy wyrażą na to zgodę) oraz absolwentów innych kierunków – wkrótce mamy poznać których dokładnie. Wiadomo, że na szkolenia będą się mogli zgłosić m.in. psychologowie i socjologowie – w zakresie terapii zaburzeń psychicznych u dzieci i młodzieży. Po czteroletnim szkoleniu otrzymają oni dyplom psychoterapeuty klinicznego dzieci i młodzieży. Tym samym ministerstwo stworzy nowy zawód. Osoby, których wykształcenie będzie odpowiadało kryteriom szkoleniowym, będą mogły uzyskać taki tytuł bez szkolenia. Wszyscy terapeuci będą mieli kompetencję tzw. wstępu orzeczniczego. Obecnie taką diagnozę stawia zespół specjalistów, w skład którego musi wchodzić lekarz psychiatra.

Osoby, które ukończą szkolenie, będą zatrudnione na jednym ze szczebli opieki psychiatrycznej – poradni psychologiczno-pedagogicznej, poradni zdrowia psychicznego lub oddziale w szpitalu. Wiceminister Król ma nadzieję, że w ten sposób uda się zapełnić braki kadrowe w niektórych regionach kraju, a tym samym zmniejszyć liczbę dzieci trafiających na oddziały szpitalne oraz nadać opiece psychiatrycznej kształt odpowiadający założeniom reformy – przeniesienia ciężaru na opiekę środowiskową.

Ośrodek referencyjny dodatkowo będzie pełnił funkcję koordynatora monitorującego całą ścieżkę diagnostyczną i terapeutyczną poszczególnych pacjentów. – Ma to funkcjonować na zasadzie konsultanta wojewódzkiego z kompetencją nadzoru medycznego – tłumaczył wiceminister Król.

Na pytanie podyplomie.pl, czy nie obawia się odwrotnego do zamierzonego efektu w postaci zwiększenia nadrozpoznawalności niektórych zaburzeń psychicznych (np. ze spektrum autyzmu) poprzez nadanie kompetencji diagnostycznych pracownikom najniższego szczebla w opiece psychiatrycznej, odpowiada, że w tym systemie to już niemożliwe.

Projekt ma być gotowy do końca wakacji, a nowe przepisy zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2019 roku. W projekt zaangażowane jest także Ministerstwo Edukacji Narodowej, któremu podlegają poradnie psychologiczno-pedagogiczne. – MEN zgodziło się, by poradnie wzięły w tym udział i niejako stanowiły element systemu opieki zdrowotnej – mówił wiceminister Król. Projekt ma być finansowany z funduszy europejskich w ramach programu POWER – przewidziane jest ok. 40 mln zł na szkolenia oraz środki na wyrównanie wycen procedur.

AH