Aptekarz nie sprawdzi płci pacjenta 

Recepty: farmaceuta nie wejdzie w kompetencje lekarza.

Ministerstwo Zdrowia zrezygnowało z kontrowersyjnych zapisów, które nakładały na farmaceutę obowiązek określania na recepcie poziomu odpłatności za lek w przypadku, gdy nie zrobi tego lekarz.

Z ostatecznej wersji rozporządzenia w sprawie recept, które weszło w życie 18 kwietnia br., usunięto zapisy wzbudzające kontrowersje wśród lekarzy i farmaceutów.

– Miało to dotyczyć sytuacji, w której wskazanie byłoby zależne od wieku lub płci pacjenta. Pamiętajmy, że w przeciwieństwie do lekarza farmaceuta nie ma dostępu do dokumentacji medycznej ani do systemów potwierdzających dostęp pacjenta do świadczeń. Aptekarz nie jest więc w stanie zweryfikować wskazania medycznego, choćby ze względu na płeć pacjenta, a także stopnia odpłatności za lek – wyjaśnia Marian Witkowski, członek komisji legislacyjnej Naczelnej Izby Aptekarskiej.

Nowe rozporządzenie unifikuje zasady dotyczące realizacji recept wystawionych przez wszystkie osoby, które mają do tego uprawnienia: lekarzy, lekarzy dentystów, felczerów, starszych felczerów, pielęgniarki i położne. Dokument określa też sposób realizacji recept wystawianych w postaci elektronicznej i papierowej oraz zakres niezbędnych danych do ich realizacji.

Nowością w stosunku do stanu dotychczasowego jest wprowadzenie obowiązku wytworzenia Dokumentu Realizacji Recepty w postaci elektronicznej jako formy otaksowania recepty oraz wprowadzenie przepisu nakazującego przechowywanie tego dokumentu w Systemie Informacji Medycznej.

INK