Czołowi onkolodzy przeciwko znanej metodzie badania piersi

Czy promowane intensywnie urządzenie do domowego badania piersi bazujące na termografii jest bezużyteczne? – Nie ma dowodów potwierdzających wartość termografii w wykrywaniu i rozpoznawaniu raka piersi – podkreślają czołowi polscy onkolodzy. Jednocześnie zachęcają Polki do korzystania z mammografii.
– W ostatnich latach w krajowych mediach pojawiają się liczne doniesienia na temat możliwości wykrywania raka piersi przy użyciu urządzeń opartych na termografii. Dotychczas nie ma żadnych dowodów potwierdzających wartość termografii w wykrywaniu i rozpoznawaniu tego nowotworu oraz jako profilaktycznego badania przesiewowego. Jedyną metodą badań przesiewowych zmniejszającą umieralność z powodu raka piersi jest mammografia, którą w Polsce może wykonać bezpłatnie każda kobieta w wieku od 50 do 69 lat – napisało w oświadczeniu dziewięciu polskich onkologów, m.in. konsultantów krajowych.
Pod oświadczeniem podpisali się: prof. dr hab. med. Jacek Fijuth – prezes Polskiego Towarzystwa Radioterapii Onkologicznej, prof. dr hab. med. Jacek Jassem – prezes Polskiej Ligi Walki z Rakiem, prof. dr hab. med. Arkadiusz Jeziorski – konsultant krajowy w dziedzinie chirurgii onkologicznej, prof. dr hab. med. Maciej Krzakowski – konsultant krajowy w dziedzinie onkologii klinicznej, dr hab. med. Adam Maciejczyk – przewodniczący Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Onkologicznego, dr n. med. Janusz Meder – prezes Polskiej Unii Onkologii, prof. dr hab. med. Krzysztof Składowski – konsultant krajowy w dziedzinie radioterapii onkologicznej, prof. dr hab. med. Piotr Wysocki – prezes Polskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej oraz dr hab. med. Wojciech Wysocki – prezes Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej.
Autorzy oświadczenia zachęcają do skorzystania z możliwości wykonania mammografii. Podkreślają, że w rozpoznawaniu raka piersi ważne miejsce zajmują również badania ultrasonograficzne oraz wykorzystujące rezonans magnetyczny. – Wcześnie wykryty rak piersi jest jednym z najlepiej rokujących nowotworów. Stosowanie metod termograficznych zamiast badań o udowodnionej skuteczności niesie duże ryzyko przeoczenia nowotworu w tej fazie i może zniweczyć szansę na skuteczne leczenie – napisali onkolodzy.