Lekarzu, wstrzymaj się z zamówieniem pieczątki

Ministerstwo Zdrowia likwiduje „zbędny formalizm”.

Do konsultacji trafiły przygotowane przez resort zdrowia dwa projekty rozporządzeń dotyczących zmiany wzorów zaświadczeń o zdaniu egzaminu ze znajomości języka polskiego (dla cudzoziemców), niezbędnego do wykonywania zawodu lekarza, lekarza dentysty oraz farmaceuty. Znoszą one wymóg nadania pieczęci przez Naczelną Radę Lekarską oraz Naczelną Radę Aptekarską – organy wydające te zaświadczenia. Zamiast tego wystarczy zaświadczenie pieczęci, nadruk lub naklejka, co umożliwi pełną cyfryzację dokumentu.
– Dążenie do elektronizacji i tym samym uproszczenia załatwiania spraw w urzędach jest jednym z priorytetów polityki państwa wyrażonych w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Wydawanie zaświadczeń w formie papierowej, któremu towarzyszy wymóg formalny stosowania pieczęci lub pieczątek, stoi w sprzeczności z nowoczesnym, elektronicznym obrotem prawnym i gospodarczym. Wymóg stosowania pieczęci imiennych lub firmowych stanowi zbędny formalizm – czytamy w uzasadnieniu regulacji.
Okazuje się, resort zdrowia idzie dalej i zapowiada rewolucję w tym obszarze.
– Mamy ambitny cel: do końca 2019 roku usunąć wszystkie przepisy, które zobowiązują do stosowania pieczątek w ochronie zdrowia. Do wydania jest 55 rozporządzeń – poinformował Janusz Cieszyński, wiceminister zdrowia.
Zapowiedź zmian spotkała się z zainteresowaniem środowiska lekarskiego. Pojawiła się też uwaga, że na przykład pacjenci, którzy dostają skierowanie na diagnostykę obrazową, muszą mieć na skierowaniu pieczątkę kierującego.
– Jeśli ktoś będzie chciał korzystać z pieczątki, to będzie miał do tego prawo. Chodzi o to, aby nikogo do tego nie zmuszać – odniósł się do tematu Janusz Cieszyński we wpisie na Twitterze.

INK