Sprawa jawności pytań z egzaminów lekarskich trafi do Strasburga?

Ogłaszanie pytań od razu po sesji powinno być standardem

Skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie dostępu do pytań z egzaminów lekarskich zamierza skierować Stowarzyszenie Sieć Obywatelska Watchdog Polska, jeżeli okaże się, że Naczelny Sąd Administracyjny podzieli stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi – donosi „Dziennik Gazeta Prawna”.
Obecnie absolwenci medycyny nie mają dostępu do pytań z LEK, LDEK i PES. Przypomnijmy, że w 2016 roku TK uznał za niezgodne z konstytucją poprzednio obowiązujące ograniczenia dostępu do pytań. Spodziewano się wtedy, że lekarze i lekarze dentyści wreszcie uzyskają nieograniczoną możliwość dostępu do pytań z lat ubiegłych. Tak się jednak nie stało. Ustawodawca szybko uchwalił nowe przepisy – ujawniane są tylko pytania sprzed więcej niż pięciu lat.
Niedawno Watchdog Polska wysłał do Centrum Egzaminów Medycznych wniosek o udostępnienie pytań z ostatnich lat, ale CEM odmówiło.
Sprawa trafiła do sądu. Jednak WSA w Łodzi 21 maja stwierdził, że skoro przepisy szczególne (tj. ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty) w sposób kompleksowy regulują zasady udostępniania pytań egzaminacyjnych wykorzystywanych m.in. na potrzeby LEK, LDEK czy PES, to stosowanie ustawy o dostępie do informacji publicznej jest w tym wypadku wyłączone.
Watchdog Polska nie poddaje się. W ocenie organizacji przepisy ograniczające dostępność pytań z egzaminów lekarskich są niekonstytucyjne.
Jak mówi cytowany w „DGP” Bartosz Wilk, wiceprezes Watchdog Polska, organizacja rozważa skierowanie skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, jeżeli okaże się, że Naczelny Sąd Administracyjny podzieli stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi.
Jak donosi „Dziennik Gazeta Prawna”, dzięki inicjatywie Sieć Obywatelska Watchdog Polska właśnie zapadło kolejne orzeczenie, które obliguje szkoły wyższe do udostępnienia arkuszy egzaminacyjnych.
Stowarzyszenie domagało się od Uniwersytetu Jagiellońskiego udostępnienia arkuszy egzaminacyjnych z przedmiotów prawo konstytucyjne i prawo administracyjne wykorzystywanych podczas egzaminów, podobnie jak powszechnie dostępne są pytania egzaminów maturalnych czy wstępnych na aplikacje.
Władze UJ nie zgadzały się, utrzymując, że arkusze egzaminacyjne nie stanowią informacji publicznej w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej.
WSA w Krakowie w orzeczeniu z 25 października 2017 roku przyznał jednak rację stowarzyszeniu. W uzasadnieniu wskazał, że wytworzony przez uczelnię dokument, jakim jest arkusz egzaminacyjny, stanowi metodę weryfikacji efektów kształcenia i jako taki jest informacją publiczną. Rektor UJ złożył skargę na to orzeczenie. NSA 19 lipca 2019 roku oddalił skargę kasacyjną rektora.
To już kolejna sprawa, w której sąd uznał, że arkusze egzaminacyjne stanowią informację publiczną i jako takie powinny być jawne. Wcześniej Sebastian Płachecki, prawnik, absolwent Uniwersytetu Szczecińskiego, domagał się udostępnienia pytań egzaminacyjnych z sesji na Wydziale Budownictwa i Architektury Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego. WSA w Szczecinie orzekł 6 lutego 2019 roku, że żądane informacje stanowią informację publiczną i powinny być jawne. Dziekan ujawnił pytania.

ID