BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Szczepionek wystarczy dla całego personelu?
Szpitale wciąż czekają na szczepionki na grypę
– Lekarze i dyrektorzy pytają o szczepionki na grypę, ale u dystrybutorów ich nie ma. Wydaje nam się, że priorytetem powinno być zaszczepienie personelu szpitali, seniorów, osób przewlekle chorych i dzieci – mówi w rozmowie z podyplomie.pl prof. Jarosław J. Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali.
Obecnie w aptekach obowiązuje reglamentacja, prowadzone są zapisy na szczepionki. Tymczasem, jak dodaje prof. Fedorowski, szpitale wciąż czekają na informacje o dostępności preparatów. Przypomina, że w USA osoby, które się nie zaszczepiły, są zobowiązane do stałego chodzenia w maseczce ochronnej.
O tę sprawę w czwartek w Sejmie pytali także wiceministra zdrowia Macieja Miłkowskiego posłowie, zwracając uwagę, że w aptekach tych preparatów obecnie brak.
Miłkowski tłumaczył, że MZ kupuje w przetargu tylko szczepionki obowiązkowe i dostarcza je do placówek ochrony zdrowia. Natomiast szczepionki przeciw grypie są zalecane, ale nie obowiązkowe i zakupy reguluje rynek komercyjny. Jak dodał, MZ organizuje ewentualnie proces refundacji.
Przytoczył dane: w ubiegłym roku przeciwko grypie zaszczepiło się ponad 4 proc. społeczeństwa, z tego refundowane szczepionki były dla 300 tys. osób. W tym roku w ramach refundacji zapewnione jest 218 proc. tego, co się sprzedało w ubiegłym roku.
Podkreślał, że jeżeli chodzi o nierefundowane szczepionki, to w ubiegłym roku sprzedano w Polsce ok. 1,5 mln, a ok. 100 tys. firmy musiały zutylizować.
Poinformował, że w tym momencie na rynku jest 260 tys. opakowań szczepionek, z tego 233 tys. zostało zrealizowanych. Zadeklarowane przez firmy jest 1,8 mln dawek, w tym 650 tys. refundowanych. – Myślę, że nie będzie brakowało szczepionek w tym roku – mówił wiceszef resortu zdrowia.
Miłkowski tłumaczył, że kolejne dostawy będą głównie na przełomie września i października, a pozostałe – do grudnia.
Odnośnie do szczepień w grupach ryzyka wyjaśnił, że należy do nich personel medyczny oraz niemedyczny zaangażowany w udzielanie świadczeń, np. salowe czy pracownicy transportu medycznego, ale też farmaceuci i technicy farmaceutyczni w aptekach.
– Dla tych osób minister kupił szczepionki i przekaże je do podmiotów, ale też część placówek kupiła już szczepionki na własne potrzeby. To szczepienie będzie odbywało się w pierwszej połowie października. NFZ rozliczy kwalifikację i szczepienie jako świadczenie zdrowotne. Zakładamy, że szczepionek wystarczy dla całego personelu, który będzie chciał się zaszczepić – mówił Miłkowski.
Dodał, że ministerstwo zaoferuje też szczepienia dla osób w wieku 75 plus i podopiecznych zakładów opiekuńczo-leczniczych, dla których nie wystarczy szczepionek w aptece.