Rząd zmieni szpitale w korporacje

Wiceminister zdrowia o szykowanej przez rząd centralizacji

Rewolucję w szpitalach zapowiedział w wywiadzie w „Dzienniku Gazecie Prawnej” wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski.
Wiceminister był pytany o sposoby zmniejszenia zadłużenia szpitali, które obecnie waha się na poziomie 15 mld zł, czyli podobnym jak w ubiegłym roku.
Przedstawiciel resortu poinformował, że sieć szpitali czekają zmiany. Zwrócił uwagę, że obecnie istnieje duża konkurencja między szpitalami o kadrę medyczną i kontrakty z NFZ. Chcąc zapewnić dostępność do świadczeń, szpitale często wykraczają poza potrzeby medyczne regionu, gdzie działają. To zdaniem wiceministra jest dla systemu wyniszczające.
W odpowiedzi na te problemy resort zaproponuje plan naprawy sytuacji. Do końca października będą opracowane założenia zmian w tym zakresie. – To czas, w którym powinniśmy podjąć się odważnych reform i zmian w szpitalnictwie. Chcemy zrestrukturyzować sektor szpitalny. Do restrukturyzacji zadłużenia trzeba podejść systemowo – mówił Sławomir Gadomski w „DGP”.
Zmiany będą dotyczyły struktury właścicielskiej, obecnie nadmiernie rozdrobnionej. Jakość zarządzania zmieni się. Ma przypominać bardziej podejście znane z korporacji, ale za to skuteczne. To oznacza, że system nadzoru nad szpitalami będzie realizowany poprzez cele i stawianie im określonych wskaźników do osiągnięcia.
Założenia będą przedstawione w IV kwartale i poddane konsultacjom społecznym.
Według doniesień prasowych rząd zamierza scentralizować system – zabrać szpitale samorządom i podporządkować ministrowi zdrowia lub wojewodom.

id