Do lekarzy oddelegowanych: bez przeszkolenia nie podejmujcie pracy
Rekomendacje OZZL dla walczących z COVID-19
Jeżeli lekarz skierowany do walki z COVID-19 zgodzi się na udzielanie świadczeń, do których nie ma odpowiednich umiejętności, naraża się na odpowiedzialność karną i cywilną za zawiniony błąd medyczny – przypomniał medykom Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy.
Według komunikatu OZZL, kierowanie lekarzy do pracy z zakażonymi w sytuacji epidemii jest zgodne z misją zawodu, ale musi być zgodne z naczelną zasadą wszelkich działań lekarskich i medycznych: Po pierwsze – nie szkodzić!
Do tego powinny być spełnione dwa warunki. Pierwszy – lekarze delegowani do pracy przy zwalczaniu epidemii muszą mieć zapewnione odpowiednie środki ochrony osobistej.
Drugi warunek: nie jest dopuszczalne kierowanie do pracy przy udzielaniu określonych świadczeń zdrowotnych lekarzy, którzy nie mają umiejętności do ich udzielania, np. delegowanie do leczenia przy zastosowaniu respiratorów lekarzy niemających nigdy wcześniej do czynienia z tego typu terapią itp. Takie działanie może przynieść więcej szkody chorym niż pożytku, będzie stanowiło jedynie pozorowanie pomocy, a nie rzeczywiste jej udzielanie. Ponadto będzie niezgodne z art.10 ust. 1 Kodeksu Etyki Lekarskiej: „lekarz nie powinien wykraczać poza umiejętności zawodowe przy wykonywaniu czynności diagnostycznych, zapobiegawczych, leczniczych i orzeczniczych”.
– Jeżeli lekarz zgodzi się na udzielanie świadczeń, do których nie ma odpowiednich umiejętności, naraża się na odpowiedzialność karną i cywilną za zawiniony błąd medyczny. Nie będzie usprawiedliwienia, że jest to „błąd organizacyjny” dyrektora szpitala, który delegował niewłaściwą osobę, jeżeli osoba ta zgodziła się na takie rozwiązanie. Lekarz może być delegowany do udzielania określonych świadczeń medycznych, jeżeli został odpowiednio przeszkolony do ich udzielania, dzięki czemu nabył koniecznych umiejętności i pracuje pod nadzorem odpowiedniego specjalisty – zaznacza Krzysztof Bukiel, przewodniczący OZZL.
Jeżeli oba warunki (bezpieczeństwa osobistego i delegowania do pracy zgodnie z posiadanymi umiejętnościami lub po odpowiednim przeszkoleniu i pracy pod nadzorem specjalisty) nie zostały spełnione – ZK OZZL rekomenduje, aby lekarze nie wyrażali zgody na podejmowanie pracy przy takim oddelegowaniu. Nie jest to sytuacja bezpośredniego zagrożenia życia chorego, kiedy każdy (niezależnie od posiadanych umiejętności) jest zobowiązany do udzielenia pomocy w takim zakresie, w jakim potrafi. ZK OZZL deklaruje, że będzie udzielał pomocy prawnej tym lekarzom, którzy popadną w konflikt z dyrekcją szpitala w związku z odmową podjęcia pracy w takich warunkach.
Zgodnie z zaleceniem związku, jeżeli lekarz, wbrew powyższej rekomendacji, podejmie pracę przy udzielaniu świadczeń przekraczających jego kompetencje, powinien zaznaczyć to w dokumentacji medycznej chorego, np. przez wpis, który jest podany na stronie internetowej ozzl.
Ponadto w OZZL powołano zespół kryzysowy z udziałem prawników, który będzie m.in. monitorował wszelkie nieprawidłowości dotyczące kierowania lekarzy do pracy przy zwalczaniu epidemii, gdzie lekarze mogą zgłaszać nieprawidłowości, naruszanie przepisów, w tym prawa pracy itp. Zadaniem zespołu będzie odpowiednia – merytoryczna i szybka – reakcja na te nieprawidłowości, m.in. działania prawne i wystąpienia do dyrekcji poszczególnych szpitali lub do ministra zdrowia.