OZZL: tysiące zgłoszeń nieprawidłowości przy wypłatach covidowego

Nie ustaje walka lekarzy o przyznanie dodatków covidowych. Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy w poniedziałek, 25 stycznia, skierował list do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, w którym domaga się pilnego spotkania z dodatkowym udziałem prezesa NFZ oraz reprezentantów dyrektorów. Apeluje o wypracowanie jednolitej, powszechnie obowiązującej wykładni zasad przyznawania dodatku covidowego.
Jak uzasadnia OZZL, istnieje wielki chaos w zakresie wypłaty dodatku dla lekarzy oraz odmienna interpretacja tych samych przepisów przez różnych dyrektorów szpitali. „To powoduje zrozumiałe niezadowolenie lekarzy (i zapewne innych pracowników), rodzi konflikty w szpitalach oraz podważa zaufanie nie tylko do dyrektorów, ale również do Ministra Zdrowia i Państwa Polskiego jako takiego” – czytamy w liście.
ZK OZZL informuje również, że otrzymał już tysiące zgłoszeń takich nieprawidłowości. Dotyczą one nieotrzymywania dodatków w ogóle (w niektórych przypadkach), otrzymywania dodatku w formie ułamka przysługującego świadczenia, a także uzależnienie wypłacenia dodatku od prowadzonego rejestru kontaktów z pacjentami zakażonymi koronawirusem.
W ocenie OZZL przepisy dotyczące dodatku covidowego określają w sposób jednoznaczny, kto powinien otrzymać dodatek, jednak dyrektorzy szpitali, powołując się na dotychczasowe złe doświadczenia z Narodowym Funduszem Zdrowia obawiają się, że Fundusz za jakiś czas nałoży na nich kary za niewłaściwe wykorzystanie środków przeznaczonych na dodatki. – Wpływ na te obawy ma również fakt, że pojawiły się różne interpretacje przepisów dotyczących dodatków covidowych, a niektóre z nich zawierają nieprecyzyjne stwierdzenia np. w postaci „incydentalnego udzielania świadczeń” – zauważa OZZL.
I dodaje, że dochodzi do tak absurdalnych sytuacji, że dyrektorzy szpitali sami namawiają lekarzy do występowania do sądu przeciwko dyrektorom o wypłatę dodatku, bo wtedy – ich zdaniem – będą mogli wypłacić ten dodatek, nie narażając się na sankcje ze strony NFZ.
Na koniec OZZL informuje ministra zdrowia, że Zarząd Krajowy Związku Zawodowego Lekarzy jest gotowy do udzielenia pomocy prawnej wszystkim lekarzom, członkom OZZL, którzy wystąpią na drogę sądową w tej sprawie, na co przeznaczył 1 mln zł.