Czy wprowadzenie kryterium wieku pacjenta rozwiąże problem teleporad?

– Nie kryterium wieku, ale wskazania medyczne powinny decydować o tym, czy pacjentowi będzie udzielona teleporada, czy też odbędzie się osobista wizyta – ocenia w rozmowie z podyplomie.pl dr hab. n. med. Agnieszka Mastalerz-Migas, konsultant krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej.

W ten sposób konsultant krajowa odnosi się do najnowszej propozycji Ministerstwa Zdrowia, aby teleporada w podstawowej opiece zdrowotnej była udzielana wyłącznie pacjentom między 7. a 64. rokiem życia. Taki zapis znalazł się w opublikowanym właśnie projekcie rozporządzenia zmieniającego standard organizacyjny teleporad w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, którego czas konsultacji i zgłaszania uwag wynosi pięć dni.
Jak uzasadnia resort, obecnie pacjenci mają utrudniony dostęp do świadczeń realizowanych w bezpośrednim kontakcie w podstawowej opiece zdrowotnej. Zdaniem urzędników ten bezpośredni kontakt lekarzy i pacjentów jest szczególnie istotny dla najbardziej „wrażliwych” grup pacjentów, czyli dzieci do ukończenia 6. roku życia oraz seniorów powyżej 65. roku życia. Liczą, że proponowana zmiana ograniczy sytuacje, gdy stan zdrowia pogarsza się z powodu opóźnionej diagnozy czy braku właściwego postępowania diagnostyczno-leczniczego w przypadku dzieci oraz seniorów.

– Są miejsca, gdzie system teleporad działa bardzo dobrze i takie, gdzie jest nadużywany – przyznaje w rozmowie z podyplomie.pl dr hab. n. med. Agnieszka Mastalerz-Migas.

Jednak, jej zdaniem, wprowadzenie kryterium wieku nie rozwiąże problemu. – Po pierwsze nie uwzględnia woli pacjenta. 65-latek może być aktywny zawodowo i osobiste odwiedzenie lekarza może nie być mu na rękę. Nawet jeśli będzie chciał zasięgnąć teleporady, nie będzie mógł z niej skorzystać. Z drugiej strony osoby młodsze, w wieku 30 i 40 lat, mogą mieć problem wymagający wizyty osobistej – wyjaśnia konsultant krajowa.
Dr hab. n. med. Agnieszka Mastalerz-Migas podkreśla, że nie jest zwolenniczką regulowania spraw medycyny rozporządzeniami. – Zarówno w Polsce, jak i na świecie opieramy się o wytyczne i rekomendacje – wyjaśnia. I właśnie w ten sposób – poprzez jasne wytyczne i rekomendacje – należy, jej zdaniem, uregulować kwestię teleporad.

Dodajmy, że zgodnie z propozycją Ministerstwa Zdrowia świadczenie w formie teleporady będzie mogło być udzielane wyłącznie osobom pomiędzy 7. a 64. rokiem życia, ale będą też wyjątki. Utrzymana zostanie możliwość udzielania porad zdalnych w przypadku wystawienia recepty niezbędnej do kontynuacji leczenia, zlecenia na zaopatrzenie w wyroby medyczne jako kontynuację oraz wydania zaświadczeń niewymagających bezpośredniej wizyty pacjenta w przychodni.