Jaka obsada medyczna w punktach masowych szczepień?

Lekarz nie będzie konieczny

Jak mają być zorganizowane punkty masowych szczepień na COVID-19, które będą uruchamiane w związku ze zwiększonymi dostawami szczepionek? Podyplomie.pl dotarł do szczegółów.
Jak wynika z dokumentów przygotowanych przez KPRM dla samorządów, organizacją akcji zajmą się gminy. Będą mogły wykorzystać do szczepień swoje obiekty, np. remizy, hale sportowe czy domy kultury. Zaangażują się też w pozyskiwanie pracowników. Gminy będą współpracowały z podmiotami leczniczymi i to one będą zatrudniały medyków i odpowiadały za część medyczną, związaną nie tylko z przeprowadzeniem szczepień, ale także np. prowadzeniem dokumentacji medycznej czy utylizacją odpadów.
Jak poinformowała nas Bernadeta Skóbel ze Związku Powiatów Polskich, szczepienia będą prowadziły zespoły szczepienne w składzie od jednej do pięciu osób. W każdym zespole musi znajdować się albo lekarz, albo pielęgniarka, albo ratownik medyczny. I to oni będą prowadzili kwalifikację do szczepień (obecnie zajmują się tym lekarze).
– Najprawdopodobniej samo szczepienie będą mogli przeprowadzać także farmaceuci, rehabilitanci lub diagności, ale nie jest to jeszcze przesądzone. Spodziewamy się, że wkrótce tę kwestię ureguluje odpowiednie rozporządzenie ministra zdrowia – dodaje Bernadeta Skóbel.
Na stworzenie punktu szczepień samorządy otrzymają dotację 5 tys. zł. Przeprowadzenie każdego szczepienia jest finansowane – 61 zł za zabieg.
Obecnie szczepienia odbywają się w ok. 6 tys. punktów w całej Polsce. Akcja przebiega powoli, bo dociera mało szczepionek. W  kwietniu do Polski ma przyjechać 7 mln dawek, stąd konieczność przyspieszenia i uruchomienia dodatkowych punktów.


id