Szpitale oszczędzają nawet na posiłkach?

Federacja Przedsiębiorców Polskich poinformowała o niepokojąco niskich kwotach oferowanych w przetargach na szpitalny catering. Na przykład w przetargu na żywienie pacjentów w Specjalistycznym Zespole Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem w Poznaniu stawka za osobodzień została określona na 13,30 zł.
Federacja Przedsiębiorców Polskich zwraca uwagę, że to znacznie poniżej kosztów i praktycznie niemożliwe do realizacji biorąc pod uwagę ceny oraz inflację. Co więcej – szpital już dwukrotnie unieważniał postępowania przetargowe, ponieważ wszystkie złożone oferty były znacznie wyższe niż 13 zł. - Czy dyrektor szpitala w końcu uwierzy, że stawka wyżywienia dla pacjentów musi być wyższa? - pyta FPP.
Federacja podkreśla, że niedopuszczalne jest oszczędzanie na wyżywieniu pacjentów, gdy szpital otrzymuje na ten cel dotację z Ministerstwa Zdrowia.
Szpital bierze udział w programie pilotażowym Ministerstwa Zdrowia „Standard szpitalnego żywienia kobiet w ciąży i w okresie poporodowym – Dieta Mamy". Zgodnie z założeniami programu na każdy osobodzień żywienia pacjentów z grupy objętej programem Ministerstwo przeznacza dodatkowe 18,20 zł.
W większości szpitali dla zewnętrznej firmy cateringowej z tej puli zostaje 12,18 netto i ta kwota jest dodawana do podstawowej stawki osobodnia finansowanej przez sam szpital. Stawka osobodnia w Diecie Mamy dla tej placówki powinna więc wynieść ponad 25 zł.
Według federacji w większości szpitali dzienna stawka za wyżywienie wynosi ponad 20 zł, a w niektórych przekracza nawet 30 i 40 zł.