Walczą z COVID-19, sami też potrzebują pomocy

Dyrektorzy alarmują o potrzebie leczenia stresu pourazowego medyków

Uruchomienia szybkiej ścieżki kierowania pracowników medycznych na rehabilitację schorzeń psychosomatycznych domaga się Polska Federacja Szpitali.
W kwietniu i maju organizacja zapytała dyrektorów 280 szpitali zrzeszonych w Federacji, czy takie świadczenie jest potrzebne. Wszyscy zapytani dyrektorzy odpowiedzieli, że są zainteresowani rehabilitacją personelu walczącego z COVID-19. Ankieta wykazała, że we wszystkich szpitalach pracownicy zgłaszają przemęczenie i problemy zdrowotne spowodowane intensywną i stresującą pracą. Ponad 60 proc. dyrektorów zauważyło spadek motywacji personelu. Wzrosła liczba podań o urlopy – stwierdziło 80 proc. ankietowanych dyrektorów. Taki sam odsetek odnotował wzmożoną absencję personelu, niespowodowaną kwarantanną lub izolacją w związku z COVID-19.
Taki wynik ankiety jasno pokazuje, że problem zdrowia psychicznego i fizycznego medyków jest palący, szczególnie w obliczu nadciągającej kolejnej fali pandemii. − Jesteśmy przekonani, że wdrożenie szybkiej ścieżki przyczyniłoby się do poprawienia jakości życia i funkcjonowania pracowników  oraz eliminacji zaburzeń psychosomatycznych i skutków stresu pourazowego – przekonuje Urszula Szybowicz, dyrektor operacyjna PFSz.
Według Federacji leczenie stacjonarne stresu pourazowego związanego z epidemią COVID-19 powinno odbywać się w ramach prewencji rentowej ZUS.

id