BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Lekarze rodzinni zaskoczeni pomysłem nocnych teleporad i centrów pomocy doraźnej
Liczne zastrzeżenia do projektu Ministerstwa Zdrowia
Specjaliści medycyny rodzinnej są zdziwieni propozycją utworzenia krajowej platformy porad telefonicznych udzielanych nieznanym pacjentom, na podstawie wypełnionego kwestionariusza. Mają wątpliwości, czy taka porada pomoże w sytuacji nagłego pogorszenia stanu zdrowia – ocenia Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce projekt z 7 lutego 2022 r. pilotażu świadczeń opieki zdrowotnej zapewnianych przez platformę pierwszego kontaktu oraz centra medycznej pomocy doraźnej. Zgodnie z nim teleporady oraz centra medycznej pomocy doraźnej mają zastąpić nocną i świąteczną opiekę zdrowotną. Mają też być odpowiedzią na problem braków kadrowych. Rozporządzenie ministra w sprawie pilotażu zostało przedstawione do konsultacji publicznych.
Specjaliści medycyny rodzinnej zgłosili do niego szereg zastrzeżeń. Zwracają uwagę, że zgodnie z projektem w godzinach od 24.00 do 8.00 dnia następnego jedyną formą udzielania świadczenia zdrowotnego będą teleporady udzielane niezależnie od rodzaju problemu zdrowotnego, w pełnym zakresie podstawowej opieki zdrowotnej przez bliżej nieokreślony personel medyczny. Projekt rozporządzenia nie gwarantuje udzielenia tych porad przez pracownika medycznego odpowiednio wykwalifikowanego w zależności od rodzaju problemu zdrowotnego, czyli nie przewiduje różnicowania zakresów porad pielęgniarskich i lekarskich. – Należy podkreślić, że propozycja zmian organizacji opieki zdrowotnej w godzinach nocnych i świątecznych, pozostawiająca pacjentów bez możliwości osobistego zbadania przez lekarza lub wykonania świadczenia przez pielęgniarkę, nie wskazuje pacjentom sposobu zabezpieczenia pomocy medycznej przez większą część nocy – zauważa lek. Agnieszka Jankowska-Zduńczyk, prezes Kolegium.
Ponadto w pilotażu nie przewidziano udzielania świadczeń zdrowotnych przez lekarza i pielęgniarkę w miejscu przebywania pacjenta. Nie wskazano też wymaganych kwalifikacji zawodowych tych profesjonalistów medycznych, którzy mieliby udzielać osobom przypadkowym świadczeń zdrowotnych w nagłym pogorszeniu ich stanu zdrowia.
Nie wskazuje się również wymogów dotyczących wyposażenia i możliwości zapewnienia niezbędnej diagnostyki, w tym także tej, która powinna być adekwatna do sytuacji nagłego pogorszenia stanu zdrowia (oznaczenia np. D-dimerów, troponin i NT-proBNP).
Natomiast proponuje się rozszerzenie zakresu świadczeń gwarantowanych w zakresie nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej poprzez rozszerzenie porad o porady położnej, bez uwzględniania ich w ewaluacji, diagnostyce oraz osobistych kontaktach w ambulatorium i miejscu przebywania pacjenta.
Kolegium zwraca też uwagę, że projekt rozporządzenia o pilotażu błędnie wskazuje świadczeniodawcę jako uprawnionego do orzekania o czasowej niezdolności do pracy lub wystawiania zaświadczeń lekarskich. Nie ograniczono przy tym zakresu wystawiania zaświadczeń jedynie do nagłego pogorszenia stanu zdrowia. – Trudno jest uznać sytuację nagłego pogorszenia stanu zdrowia jako zobowiązanie do wystawienia zlecenia na pieluchomajtki – zaznaczają lekarze.
Ich zdaniem projekt rozporządzenia nie gwarantuje przepływu informacji o udzielnych świadczeniach zdrowotnych lekarzowi, do którego pacjent jest zadeklarowany, co powoduje znaczny chaos informacyjny, może się przyczyniać do powielania świadczeń zdrowotnych oraz sprzyjać błędom wskutek braku aktualnej informacji o stanie zdrowia pacjenta.
Przedstawiając swoje propozycje zmian, które należy wprowadzić do projektu rozporządzenia, specjaliści medycyny rodzinnej wskazują na konieczność: określenia kwalifikacji zawodowych profesjonalistów medycznych udzielających teleporad, zapewnienia osobistego badania lekarskiego oraz świadczeń pielęgniarskich w godzinach 24.00-8.00, określenia wymogów wyposażenia, w tym w szczególności w zestawy ratujące życie oraz warunków realizacji świadczeń diagnostycznych, określenia wymogów organizacyjnych udzielania świadczeń w miejscu przebywania pacjenta. Ich wątpliwości budzi propozycja rozszerzenia opieki zdrowotnej nocnej i świątecznej o świadczenia położnej.
Ich zdaniem pilotaż powinien dotyczyć różnych, możliwych do realizacji zmian organizacji nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, a nie tylko jednego rozwiązania. W wyniku takiego pilotażu wybrana byłaby zmiana najbardziej odpowiednia dla całego kraju.
Zwracają także uwagę na niekonsekwencje MZ. Z jednej strony projekt wprowadza teleporadę jako podstawową formę kontaktu pacjenta z profesjonalistą medycznym, a jednocześnie znacząco ogranicza się tę formę kontaktu specjalistom medycyny rodzinnej ze znanym sobie pacjentem w zasadniczych godzinach pracy podmiotów POZ.