Łukasz Jankowski: nie produkujmy emigracji

Przed skokowym wzrostem liczby studentów medycyny ostrzegł prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski podczas spotkania z ministrem Edukacji i Nauki Przemysławem Czarnkiem 17 sierpnia.
Zdaniem Jankowskiego niemal niekontrolowane tworzenie kierunków lekarskich na uczelniach niemedycznych wiąże się z licznymi zagrożeniami.
- Receptą na problemy z dostępnością świadczeń medycznych, wynikające z braków kadrowych w ochronie zdrowia, nie jest „produkcja” lekarzy łącząca się z obniżaniem jakości kształcenia i oderwana od kolejnych etapów pracy w zawodzie i dalszego szkolenia – podkreślał w rozmowie z ministrem Czarnkiem.
Łukasz Jankowski zwracał uwagę, że absolwenci nie mogą liczyć na odpowiednie warunki kształcenia i pracy. W efekcie nowe kierunki będą kształcić kolejne rzesze lekarzy na eksport. Prezes NRL podał przykład Hiszpanii.
Liczba zaświadczeń wydawanych w Hiszpanii lekarzom ubiegającym się o pracę za granicą wzrosła w ciągu 10 lat z kilkuset do 4 tys. rocznie. Obecnie w tym kraju kształci się rocznie około 7 tys. przyszłych lekarzy na 53 wydziałach. Z liczb jasno wynika, że wraz z zakończeniem studiów przez roczniki, którym jako pierwszym skokowo zwiększono limity, skokowo wzrosła emigracja.
Jak więc zwiększać liczbę lekarzy, którzy zostaną w kraju? Konieczne jest skoordynowanie tempa kształcenia na wydziałach lekarskich oraz możliwości kształcenia podyplomowego i zatrudnienia w systemie ochrony zdrowia. Ponadto potrzeba zmian w samej organizacji pracy kadry medycznej. Wciąż brakuje m.in. asystentów lekarzy, odciążających ich z zadań nie będących stricte elementami leczenia czy diagnostyki.
W czerwcu Ministerstwo Zdrowia opublikowało limity przyjęć na studia na kierunkach lekarskim i lekarsko-dentystycznym na rok akademicki 2022/2023. W stosunku do bieżącego roku na obu kierunkach łącznie będzie o 276 miejsc więcej. Na studia na kierunku lekarskim zaproponowany przez MZ limit przyjęć ogółem wynosi 9 323 miejsc.
Od roku akademickiego 2014/2015 do roku akademickiego 2022/2023 limit przyjęć na  kierunku lekarskim i lekarsko-dentystycznym zwiększył się z 6784 miejsc do 10 657 miejsc, czyli o 3873 miejsca.
Medycyna to wciąż jeden z najbardziej obleganych kierunków studiów w Polsce. Średnio ponad 10 osób walczy o jedno miejsce na studiach lekarskich na większości uczelni.
Studia na kierunku lekarskim prowadzi 21 uczelni publicznych oraz 4 niepubliczne szkoły wyższe w trybie stacjonarnym (dziennym) oraz niestacjonarnym (zaocznym).