Rektor WUM: nie ma ryzyka zmniejszenia dostępności świadczeń dla kobiet

Władze Warszawskiej Akademii Medycznej przedstawiły aktualną sytuację w Uniwersyteckiego Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka, po odejściu prof. Mirosława Wielgosia. Przypomnijmy, że mimo wygranego postępowania konkursowego władze uczelni nie powołały prof. Wielgosia ponownie na stanowisko kierownika I Katedry i Kliniki Położnictwa i Ginekologii WUM., która prowadziła centrum.
Od 1 października 2022 roku kliniką kieruje prof. dr hab. n. med. Artur Ludwin, który wcześniej pracował w Klinice Ginekologii i Onkologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Niezadowolenie z decyzji władz uczelni wyraziły pacjentki, jak również grupa kilkunastu medyków, którzy na znak protestu złożyli wypowiedzenia. Obawy o to, jak zmiany personalne wpłyną na dostępność do wewnątrzmacicznego leczenia płodu wyraziło Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników.
Sprawą zainteresował się też Rzecznik Praw Pacjenta. Prof. Zbigniew Gaciong w liście do rzecznika zapewnił, że świadczenia położnicze i perinatologiczne w Uniwersyteckim Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka są zapewnione.
Prof. Gaciong zapowiedział, że zakres diagnostyki prenatalnej będzie dodatkowo rozszerzany m.in. o badanie wolnego płodowego DNA (cffDNA). To nieinwazyjne badanie prenatalne polega na analizie obecnego we krwi matki DNA płodu. Materiał genetyczny przenika do krwiobiegu kobiety i staje się składnikiem wolnego pozakomórkowego DNA przyszłej mamy. Pojawia się tam około 7. tygodnia ciąży i zanika zaraz po porodzie. - Jego izolacja i ocena pozwoli na wykrycie ewentualnych wad oraz chorób genetycznych u dziecka – tłumaczy prof. Gaciong.
Rektor WUM odniósł się także do zwolnień wśród personelu. Jak wyjaśnił, trwa rekrutacja nowych pracowników Kliniki, w tym specjalistów w dziedzinie diagnostyki prenatalnej i terapii płodu.
- W pierwszym tygodniu pracy pod nowym kierownictwem, rozszerzono spektrum zabiegów ginekologicznych, wprowadzono zabiegi histeroskopowe najnowszą metodą waginoskopową. Jest to nowa oferta dla pacjentów, którzy oczekują małoinwazyjnej diagnostyki nieprawidłowych krwawień macicznych, niepłodności, poronień nawykowych oraz raka endometrium – czytamy w liście prof. Gacionga.
Rektor dodał, że nie obserwuje ryzyka zmniejszenia dostępności świadczeń medycznych na oddziałach Uniwersyteckiego Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.