Finansowa ściana dla NFZ: Czy lekarzy czekają trudniejsze czasy?

Nowe przepisy ograniczą budżet ochrony zdrowia. Co to oznacza dla lekarzy i pacjentów?

Już za rok Narodowy Fundusz Zdrowia przestanie być elastycznym płatnikiem. Od 2026 roku obejmie go stabilizująca reguła wydatkowa (SRW), czyli nieprzekraczalny limit wydatków. W praktyce oznacza to jedno: koniec nagłych zastrzyków gotówki dla NFZ, nawet jeśli system będzie potrzebował więcej pieniędzy. Jeśli rząd będzie chciał zwiększyć finansowanie ochrony zdrowia, będzie musiał oszczędzić w innych sektorach lub podnieść podatki.

Dla lekarzy to kluczowa zmiana, która może wpłynąć na ich wynagrodzenia, dostępność świadczeń oraz ogólną kondycję systemu.

Luka finansowa NFZ: rosnące wydatki bez pokrycia

Obecnie NFZ ma poważne problemy z finansowaniem świadczeń. Luka finansowa – czyli różnica między wydatkami a dochodami – w 2024 roku przekroczyła 30 miliardów złotych. Dotąd rząd łatał ten deficyt budżetem państwa i dodatkowymi obligacjami. Jednak fundusze rezerwowe już się kończą, a od 2026 roku nie będzie można zwiększać wydatków NFZ bez znalezienia źródła ich pokrycia.

Według raportu Federacji Przedsiębiorców Polskich i Instytutu Finansów Publicznych, w latach 2025-2028 luka finansowa NFZ może sięgnąć 249 miliardów złotych. Oznacza to, że nawet 1/3 wydatków NFZ będzie pochodziła z dotacji budżetowych, co przy procedurze nadmiernego deficytu nałożonej na Polskę przez Unię Europejską stawia rząd w bardzo trudnej sytuacji.

Co to oznacza dla lekarzy?

Taka sytuacja oznacza, że negocjacje płacowe staną się trudniejsze. Wzrost wynagrodzeń dla pracowników medycznych będzie wymagał cięć w innych obszarach ochrony zdrowia.

Możliwe są także ograniczenia w kontraktach z NFZ – nie będzie już tak łatwo o dodatkowe środki na nowe świadczenia. Wzrośnie ryzyko dłuższych kolejek i problemów z refundacją leków – jeśli NFZ nie będzie mógł zwiększyć wydatków, pacjenci mogą mieć trudniejszy dostęp do leczenia.

Ponadto, jeśli publiczna opieka zdrowotna stanie się mniej wydolna, pacjenci będą zmuszeni częściej korzystać z prywatnych usług medycznych.

Czy pracownicy powinni się martwić?

Eksperci nie mają wątpliwości – system ochrony zdrowia czeka bardzo trudny okres. Stabilizująca reguła wydatkowa ma chronić finanse publiczne, ale może też prowadzić do ograniczenia środków na zdrowie. 

Czy rząd znajdzie sposób, by zwiększyć finansowanie ochrony zdrowia bez cięć w innych sektorach? Na razie jedno jest pewne – pieniądze na zdrowie nie będą już przekazywane tak jak do tej pory, podejście NFZ do kontraktów i płatności będzie bardziej rygorystyczne.


id, informacja prasowa FPP