Felieton

Atopowe zapalenie skóry – aspekty psychologiczne

prof. dr hab. n. med. Joanna Maj

przewodnicząca Rady Naukowej,

Katedra i Klinika Dermatologii, Wenerologii i Alergologii UM we Wrocławiu

Small joanna maj opt

prof. dr hab. n. med. Joanna Maj

Tematem przewodnim bieżącego wydania „Dermatologii po Dyplomie” jest leczenie ciężkiej postaci atopowego zapalenia skóry (AZS). Ta przewlekła, nawrotowa, zapalna choroba skóry szczególnie często występuje u dzieci, a dynamika jej wzrostu wciąż jest duża. Uważa się, że schorzenie może dotykać 12-24% populacji europejskiej, w tym 15-30% dzieci.

Jak podkreślają autorzy najnowszych rekomendacji diagnostyczno-terapeutycznych dotyczących AZS, eksperci z Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego, Polskiego Towarzystwa Alergologicznego, Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego i Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej: „specyfika AZS i wieloaspektowość tej choroby wymaga od nas, lekarzy, nowego, kompleksowego podejścia zarówno do jej leczenia, jak i do samego pacjenta”. Warto podkreślić, że leczenie AZS poza skutecznym eliminowaniem objawów choroby powinno zapobiegać jej nawrotom (często w postaci zaostrzeń), a także poprawiać jakość życia pacjentów i ich rodzin.

W artykule „Leczenie ciężkiej postaci atopowego zapalenia skóry u dziecka”, napisanym przez autorki reprezentujące białostocką klinikę dermatologii i wenerologii, czytelnicy znajdą najnowsze rekomendacje i wskazówki dotyczące terapii tego schorzenia. Ja natomiast chciałabym zwrócić uwagę na bardzo ważny element związany z leczeniem AZS, jakim jest wsparcie psychologiczne. Moim zdaniem opieka psychologa w przypadku tej choroby, która często ma ciężki przebieg, jest potrzebna od momentu rozpoznania zarówno dziecku, jak i jego rodzicom.

Istotny aspekt terapii AZS w każdej grupie wiekowej stanowi eliminacja jego głównego objawu – świądu. Praktycznie we wszystkich dostępnych badaniach stwierdzano statystycznie istotną korelację między nasileniem świądu a kliniczną ciężkością procesu chorobowego. U 84% ankietowanych dzieci świąd był przyczyną trudności w zasypianiu, a u 79% – powodem wybudzeń. Niedobory snu pociągają za sobą m.in. rozdrażnienie, zaburzenia nastroju i koncentracji. Budzenie się dziecka w nocy może się utrwalić i przerodzić w nawyk, nawet w okresach bez zaostrzeń, co znacząco wpływa na efektywność snu, a zarazem przekłada się na zachowanie. W wieku szkolnym skutkuje to zmniejszeniem koncentracji, niepokojem ruchowym, drażliwością, nadwrażliwością emocjonalną i mniejszą samodzielnością, przyczynia się także do częstszych absencji w szkole.

Jak wynika z badań, istnieje korelacja między nasileniem świądu a poziomem objawów depresyjnych u osób chorych na AZS, w tym oczywiście dzieci. Nasilenie objawów depresyjnych idzie w parze ze zwiększonym poziomem lęku. Dzieci z AZS często unikają kontaktów z rówieśnikami, ponieważ czują się stygmatyzowane z powodu wyglądu skóry. Niechętnie uczestniczą także w zajęciach wychowania fizycznego.

W jednym z badań w grupie 559 chorych na AZS 47% odczuwało zawsze lub prawie zawsze frustrację związaną ze swoim wyglądem. Co niepokojące, aż 35% badanych czuło złość z powodu wyglądu. Ocenia się, że u ok. 25% dzieci z AZS występuje upośledzenie jakości życia w stopniu dużym lub średnim. Z kolei aż 60% chorych do 15 r.ż. zgłaszało problemy w nauce i wykonywaniu codziennych czynności spowodowane AZS i jego konsekwencjami, takimi jak zaburzenia snu czy świąd.

AZS u dziecka ma ogromny wpływ na życie całej rodziny. Dotyka nie tylko rodziców – często w chorobie uczestniczy także rodzeństwo. W wyniku dużego zaangażowania, najczęściej matki, w pielęgnację chorego dziecka mogą się pogorszyć relacje z pozostałymi dziećmi. Rodzice z jednej strony stają się nadopiekuńczy (co małe dziecko potrafi doskonale wykorzystać), z drugiej strony – bywają zmęczeni i zniechęceni przewlekłością choroby oraz brakiem poprawy. Czasami stają się agresywni. Wielu rodziców nie potrafi sobie poradzić z chorobą, przyznają się do poczucia bezsilności i bezradności w zapobieganiu jej nawrotom. Jednocześnie rośnie poziom odczuwanego przez nich stresu. Choroba dziecka często zmienia styl życia całej rodziny, pociągając za sobą liczne ograniczenia dotyczące diety, sposobu spędzania wakacji itp. Większość rodziców boryka się z takimi uczuciami, jak niepokój, zażenowanie, frustracja, a niekiedy złość na współmałżonka, np. za przekazanie skłonności do atopii.

Przytoczone fakty, potwierdzone licznymi badaniami, wskazują na celowość podejmowania decyzji o leczeniu ogólnym AZS (w tym lekami biologicznymi). Uzasadniają także konieczność współpracy z psychologiem. Ogromne znaczenie w procesie terapeutycznym ma edukacja pacjenta i jego rodziny, która może być realizowana między innymi w ramach tzw. szkół atopii.

Do góry