U kobiet z endometriozą oprócz bólu, który może sięgać poza miednicę, obserwuje się wiele objawów, metabolicznych, sercowo-naczyniowych, immunologicznych i neurologicznych. Czasami pacjentki mogą ich doświadczać przez ponad dekadę, zanim zostanie postawiona właściwa diagnoza. Obecny trend w kierunku klinicznego, a nie chirurgicznego, rozpoznawania endometriozy prowadzi jednak do szybszego leczenia.

W wypowiedziach dla czasopisma „Contemporary OB/GYN” Hugh S. Taylor, MD oraz Robert N. Taylor, MD, PhD przedstawili priorytety kliniczne i badawcze dotyczące postępowania w endometriozie i leczenia tego stanu [aby je obejrzeć, należy zeskanować kod QR załączony na końcu artykułu – przyp. red.].

Hugh S. Taylor jest profesorem (Anita O’Keeffe Young Professor) i kierownikiem Department of Obstetrics, Gynecology and Reproductive Sciences w Yale School of Medicine w New Haven oraz ordynatorem oddziału ginekologiczno-położniczego w Yale New Haven Hospital. Jest również profesorem biologii molekularnej, komórkowej i rozwojowej na uniwersytecie Yale. Z kolei Robert N. Taylor jest profesorem położnictwa i ginekologii w Department of Obstetrics and Gynecology oraz prodziekanem Jacobs School of Medicine and Biomedical Sciences w State University of New York w Buffalo.

Do głównych omawianych zagadnień należały znaczenie szybszego rozpoznawania endometriozy oraz potrzeba leczenia przyjaznego pacjentkom.

Endometrioza pozostaje dość słabo poznanym stanem. Ocenia się, że występuje nawet u 10% kobiet w wieku rozrodczym1. Według Roberta N. Taylora ten odsetek może być nieco zawyżony, ponieważ liczba rozpoznań endometriozy się zmniejsza. W niedawno opu...