ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Reumatologia
Gdy masz dwanaście tygodni na prawidłową diagnozę
O pułapkach diagnostycznych i ścieżce leczenia z prof. nadzw. dr hab. med. Brygidą Kwiatkowską, zastępcą dyrektora ds. klinicznych Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie, rozmawia Agnieszka Fedorczyk
Reumatoidalne zapalenie stawów (RZS) jest przewlekłą zapalną układową chorobą tkanki łącznej o podłożu immunologicznym. Etiologia RZS nie jest dotychczas wystarczająco poznana. Wiemy jedynie, że w patogenezie tego schorzenia odgrywają rolę czynniki genetyczne i środowiskowe, np. częściej dotyczy ono osób palących tytoń. Jest to choroba z autoagresji, tzn. organizm chorego produkuje przeciwciała przeciw własnym białkom.
MT: Na czym polega trudność w rozpoznaniu RZS? Są pacjenci, którzy prawidłową diagnozę słyszą na przykład po dwóch latach.
Prof. Brygida Kwiatkowska: Problem polega na tym, że zarówno wiedza samego pacjenta, jak i lekarzy rodzinnych oraz innych specjalistów na temat RZS jest tak nikła, że niestety często bagatelizują pierwsze objawy lub stosują niewłaściwe metody leczenia, np. tylko niesteroidowe leki przeciwzapalne albo fizykoterapię. Zarówno pacjenci, jak i lekarze wiążą występowanie chorób reumatycznych ze starszym wiekiem, a przecież ta choroba dotyczy głównie osób młodych.
MT: Jakie objawy powinny nasunąć lekarzowi podejrzenie, że może mieć do czynienia z RZS?
B.K.: Przede wszystkim obrzęk któregokolwiek ze stawów, choćby jednego, który zawsze świadczy o problemie reumatologicznym. Obrzęk stawu to nie jest kwestia urazu. Żeby stwierdzić obrzęk, uraz musi być bardzo duży, np. taki, w którym dochodzi do złamania kości lub bardzo dużego skręcenia. Przy obrzęku stawu nie należy kierować pacjenta do ortopedy, tylko do reumatologa. I to jest pierwszy błąd, który popełniają lekarze rodzinni lub pierwszego kontaktu, kierując pacjenta do ortopedy zamiast do reumatologa. Biorąc pod uwagę fakt, że na wizytę u ortopedy czeka się nawet kilka miesięcy, już na starcie prawidłowe rozpoznanie oddala się w czasie. Drugą ważną sprawą jest nasilenie dolegliwości. Charakterystyczną cechą objawów zapalnych, w tym RZS, jest to, że chorego najbardziej boli rano, a bólowi towarzyszy poranna sztywność stawów trwająca więcej niż godzinę. Objawy te ustępują po rozruszaniu się. Takie objawy są wskazówką, aby chorego jak najszybciej skierować do reumatologa. Sztywność stawów trwająca mniej niż godzinę może być objawem choroby zwyrodnieniowej, w której bóle stawów najczęściej są bardziej nasilone pod koniec dnia, kiedy obciążymy swoje stawy codzienną aktywnością ruchową.
MT: Jak w przypadku wymienionych objawów powinien postąpić lekarz rodzinny lub POZ?
B.K.: W gestii lekarzy rodzinnych i POZ jest wykonanie podstawowych badań, takich jak OB i CRP oraz czynnika reumatoidalnego. Jeżeli pacjent z obrzękiem stawu, bólem i sztywnością poranną ma podwyższone wartości OB, CRP oraz stężenie czynnika reum...