Analgezja
Znieczulenie ogólne stosowane w stomatologii
Dr n. med. Ksymena Staroń-Irla
Którym pacjentom należy podać anestetyk, jakimi metodami i jak uniknąć powikłań
Znieczulenie ogólne w chirurgii ulegało rozwojowi z użyciem coraz nowszych anestetyków, natomiast w stomatologii przez wiele lat ograniczano się do stosowania podtlenku azotu w inhalacji. Dopiero w latach 60. ubiegłego stulecia po wprowadzeniu barbituranów krótko działających i halotanu znieczulenie ogólne do zabiegów stomatologicznych uległo zmianie. W latach 70. ubiegłego stulecia, kiedy doszło do rozpowszechnienia znieczulenia miejscowego, liczba znieczuleń ogólnych wykonywanych w gabinetach stomatologicznych radykalnie zmalała.
Trochę historii anestezjologii
Ma ona początek w stomatologii. To właśnie w gabinecie stomatologicznym po raz pierwszy wykonano znieczulenie ogólne. W 1844 roku amerykański dentysta Horace Wells po wypróbowaniu na sobie podtlenku azotu zademonstrował swoje odkrycie na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Harvarda. Podczas publicznego pokazu zastosował ten gaz u pacjenta do zabiegu ekstrakcji zęba. Pacjent nie został jednak wyłączony bólowo ze względu na uzależnienie od alkoholu. Wells wykonał podczas swojego 33-letniego życia jeszcze ponad 50 zabiegów stomatologicznych w znieczuleniu ogólnym, z pełnym powodzeniem. Do historii przeszedł nieoficjalnie jako ojciec anestezjologii. Natomiast pierwszym lekarzem pracującym wyłącznie jako anestezjolog był John Snow. Anestezjologia jemu zawdzięcza wczesny rozwój, pierwsze badania i publikacje. Do znieczulenia ogólnego używał eteru, odkrytego przez Valeriusa Cordusa w 1540 roku i opisanego jako anestetyk przez Michaela Faradaya w 1818 roku. Później zrezygnował z eteru na rzecz chloroformu, mimo iż zdawał sobie sprawę z niebezpieczeństwa jego stosowania. Określił też zawartość procentową chloroformu w składzie mieszanki do wdychania, tak aby była bezpieczna dla pacjenta.[1,2]
Wskazania do zabiegu w znieczuleniu ogólnym
Obecnie zastosowanie znieczulenia miejscowego umożliwia bezbolesne przeprowadzenie praktycznie wszystkich zabiegów z zakresu stomatologii. Mimo to zdarzają się sytuacje, kiedy lekarze stomatolodzy lub sami pacjenci decydują się na przeprowadzenie leczenia w znieczuleniu ogólnym.
Jest to specyficzny rodzaj znieczulenia stosowanego w gabinecie stomatologicznym, ponieważ:
- częściej niż w innych dziedzinach pacjentami są dzieci,
- dotyczy pacjenta ambulatoryjnego, u którego proces wyprowadzania ze znieczulenia musi być krótki,
- częściej niż w innych przypadkach mogą wystąpić trudności w utrzymaniu drożności górnych dróg oddechowych.[1]