BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Słowo wstępne
Letnia motywacja
dr hab. n. med., dr n. hum. Sebastian Kłosek, prof. UM w Łodzi
Latem dobrze jest ruszyć na podbój nowych miejsc. Mamy wówczas szansę na dokonanie niezwykłych odkryć geograficznych lub architektonicznych. A gdyby tak trafić do miasta, które przypominałoby futurystyczną metropolię niczym z „Gwiezdnych wojen”? Można byłoby ją przemierzać szybkimi pojazdami poruszającymi się poprzez długie, komunikacyjne korytarze, oplatające gigantyczne siedziby różnych gatunków istot.
Właśnie na taką wyprawę zaprasza Państwa dr n. med. Agnieszka Machul-Żwirbla, która w artykule „Nowe możliwości zapobiegania tworzeniu się biofilmu bakteryjnego w jamie ustnej” charakteryzuje pokrótce biofilm występujący w jamie ustnej oraz wskazuje metody walki z nim. To biofilm właśnie przez swoje zorganizowanie przypomina dobrze zaplanowaną, wielkomiejską strukturę. Mikrokolonie bakteryjne pracują na wspólne dobro, wytwarzając nie tylko macierz wokół siebie, ale także produkty przemiany materii, często służące jako składniki odżywcze odległym koloniom, do których trafiają za pomocą wodnych kanałów. Interesujące jest również porozumiewanie się mikrokolonii za pomocą cząstek sygnałowych. Bakterie wytwarzają związki chemiczne umożliwiające wzajemną regulację ekspresji genów odpowiadających za wzrost. To zjawisko, nazywane quorum sensing, pozwala regulować gęstość populacji, a także przyczynia się do różnorodności bakterii w biofilmie. Powyższy opis mógłby odnosić się do dobrze zorganizowanej społeczności w systemie socjalistycznym lub państwa opisanego przez Platona, w którym każda jednostka odgrywa ważną rolę w funkcjonowaniu całości.
Już te nieliczne cechy biofilmu, których jednak jest zdecydowanie więcej, przyczyniają się do dużych trudności w działaniu środków bakteriobójczych w chorobach zależnych od tej struktury. W jamie ustnej to oczywiście próchnica i zapalenie przyzębia, ale należy mieć na uwadze fakt, że biofilm może powstawać również w innych miejscach naszego organizmu i wywoływać różne choroby, do których należą zapalenia: dróg moczowych, płuc w przebiegu mukowiscydozy, ucha środkowego, wsierdzia, migdałków, martwicze zapalenie powięzi oraz zapalenie kości i szpiku. Dodatkowo biofilm może powstawać na materiałach sztucznych wszczepionych do organizmu. Liczne badania pokazują, że biofilm jamy ustnej i związane z nim zapalenie przyzębia mogą być odpowiedzialne za wywoływanie tak zwanego ogólnego stanu zapalnego o niewielkim nasileniu. Ponadto bakterie z jamy ustnej podczas przejściowej bakteriemii mogą zasiedlać odległe okolice, a w szczególności kolonizować rozwijające się blaszki miażdżycowe, co przyczynia się do ich szybszego pękania i powstawania wewnątrznaczyniowych zakrzepów. Bakterie z jamy ustnej mogą zatem wpływać na wzrost ryzyka powikłań sercowo-naczyniowych. Poza tym tworzenie biofilmu jest jednym ze sposobów unikania przez bakterie ataku immunologicznego. Obecność drobnoustrojów w jamie ustnej w luźnej formie planktonicznej naraża je na wykrycie przez receptory TLR i fagocytozę, ale już schowanie się w macierzy utworzonej z egzopolisacharydów i polimerów kwasów nukleinowych ogranicza ich wykrywanie i niszczenie. Biofilm jest zatem trudnym przeciwnikiem, dlatego istnieje konieczność poszukiwania różnych metod do walki z nim, takich jak: naturalne środki przeciwdrobnoustrojowe, probiotyki, zioła, przyprawy lub ekstrakty roślinne. Jednak trzeba pamiętać, że klasyczne usuwanie samego biofilmu, a także potencjalnych miejsc jego retencji jest najważniejszym sposobem profilaktyki rozwoju chorób. A do takich działań, poza samą znajomością technik profilaktycznych, potrzebna jest motywacja pacjenta oraz zrozumienie ich zasadności.
Według nowszych koncepcji odnoszących się do zdrowia i choroby człowiek, spotykając się z wszechobecnymi czynnikami ryzyka, dostraja swoje funkcjonowanie, tak aby zachować dynamiczną równowagę procesów życiowych. W tym podejściu, zwanym salutogenetycznym, zdrowie jest procesem dynamicznej równowagi organizmu wynikającym z reagowania na różnego rodzaju wymagania. Dotyczy to również zdrowia jamy ustnej i konsekwencji obecności w niej biofilmu bakteryjnego. Centralny punkt tego modelu w psychologii zdrowia, stworzonego przez Aarona Antonovsky’ego, stanowi poczucie koherencji, które jest metazasobem człowieka, odgrywającym kluczową rolę w radzeniu sobie z trudnościami dotyczącymi zdrowia oraz w zarządzaniu swoją odpornością psychiczną i biologiczną, a także decyzjami. Konstrukt ten zbudowany jest z trzech składowych: poczucia zrozumiałości, zaradności oraz sensowności. Poczucie zrozumiałości odnosi się do stopnia, w jakim człowiek spostrzega docierające do niego informacje i jakie nadaje im znaczenie. Poczucie zaradności wynika z przekonania, że człowiek jest w stanie sprostać trudnościom zdrowotnym i życiowym. I w końcu poczucie sensowności – to ono wyraża stopień, w jakim człowiek czuje, że to, czego się podejmuje, ma sens. Te trzy obszary odnoszą się zatem również do składowych motywacji pacjentów do walki o własne zdrowie jamy ustnej poprzez działania profilaktyczne nastawione na eliminację biofilmu bakteryjnego. Dla lekarza praktyka natomiast wyznaczają kierunki rozmowy z pacjentem podczas instruktażu higieny jamy ustnej. Należy pamiętać o tym, że dobrze zmotywowany i rozumiejący naturę choroby oraz sens działań prozdrowotnych pacjent będzie szczegółowo przestrzegał zaleceń lekarskich, a to przełoży się na dalsze działania terapeutyczne. Jednym słowem: lekarz stomatolog powinien właściwie komunikować się z pacjentem i aktywować jego poczucie koherencji.
Takie psychologiczne zrozumienie naszych pacjentów jest niezbędne również w innych obszarach działań stomatologicznych, na przykład przed zabiegami poprawiającymi estetykę twarzy lub w czasie leczenia powikłań. Potrzeby odpowiedniego podejścia do pacjenta doświadczaliśmy wszyscy w okresie pandemii wirusa SARS-CoV-2. Wtedy również sami byliśmy zaskakiwani nowymi medycznymi informacjami i doświadczaliśmy emocji, które znaliśmy jedynie z książek historycznych. W odniesieniu do tamtego niezbyt odległego czasu w bieżącym numerze „Stomatologii po Dyplomie” możecie przeczytać Państwo interesujący artykuł dr. n. med. Macieja Nowaka pt. „COVID-19 – wczesne i późne objawy w obrębie błony śluzowej jamy ustnej”. Będzie to z pewnością dawka wiedzy świeżej i mam nadzieję motywującej do dalszych poszukiwań w zakresie współczesnego zdrowia jamy ustnej.
Życząc Państwu wspaniałych wakacji, zachęcam jednocześnie do sięgnięcia po najnowszy numer „Stomatologii po Dyplomie”.