ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
30 marca 2017
Pytania z egzaminów muszą być jawne
NRL po raz drugi złożyła wniosek do TK, domagając się jawności pytań testowych z LEK, LDEK i PES. Samorząd lekarski oczekuje, że trybunał w sposób niepodważalny wyjaśni, iż pytania testowe z egzaminów, które się już odbyły, muszą być jawne.
Mimo że Trybunał Konstytucyjny już raz uznał rację Naczelnej Rady Lekarskiej i stwierdził niezgodność z konstytucją ograniczenia dostępu do pytań egzaminacyjnych, ustawodawca wprowadził nowe ograniczenia w dostępie do testów.
Przypomnijmy, że pierwsza sprawa w TK zakończyła się wygraną NRL (TK w wyroku z 7 czerwca 2016 roku uznał za niezgodne z konstytucją poprzednio obowiązujące ograniczenia dostępu do pytań z LEK, LDEK i PES). Wówczas sądzono, że lekarze i lekarze dentyści wreszcie uzyskają nieograniczoną możliwość dostępu do pytań z lat ubiegłych. Tak się jednak nie stało. Po korzystnym dla środowiska lekarskiego wyroku ustawodawca uchwalił nowe przepisy, które ograniczają dostęp do pytań. 21 października 2016 roku uchwalono ustawę, w której wprowadzono nowe ograniczenia w jawności pytań.
Po pierwsze, uchwalono, że udostępnienie pytań w trybie dostępu do informacji publicznej jest możliwe dopiero po upływie pięciu lat od dnia przeprowadzenia egzaminu. Po drugie, przed upływem pięciu lat od daty egzaminu zezwolono na dostęp do pytań wyłącznie osobie przystępującej do tego egzaminu tylko w siedzibie Centrum Egzaminów Medycznych. NRL zaznacza, że wprowadzone zmiany w ustawie miały na celu ominięcie zasad opisanych przez TK w czerwcu ub.r. mimo zwrócenia uwagi legislatorów Sejmu RP i Senatu RP na niekonstytucyjność wprowadzanych zmian.
Uzasadniając potrzebę uchwalenia tych przepisów, Ministerstwo Zdrowia prezentowało stanowisko, że ujawnienie pytań nie służy weryfikacji umiejętności kandydatów przystępujących do tych egzaminów, skutkuje uczeniem się testów, a nie wiedzy medycznej. Resort wskazywał też, że w niektórych dziedzinach medycyny wyczerpią się możliwości układania nowych pytań na każdą sesję egzaminacyjną.
– Wyrok, który zapadł, jest jasny i powinien być respektowany. Z punktu widzenia młodych lekarzy sprawa jest oczywista. Dostępność pytań testowych znacząco podniosłaby jakość przygotowywania się do egzaminów. Zdający wiedzieliby mniej więcej, czego mogą się spodziewać, np. w jaki sposób są formułowane pytania. Trudno powiedzieć, z czego wynika, że tak nie jest. Być może chodzi o prawa autorskie do pytań. Być może problem tkwi również w tym, że trzeba by było sporządzić dedykowaną bazę pytań, którą należałoby stworzyć od podstaw – komentuje dla podyplomie.pl Mateusz Kowalczyk, wiceprzewodniczący Koła Młodych Lekarzy i Lekarzy Dentystów OIL w Łodzi.
Przypomnijmy, że pierwsza sprawa w TK zakończyła się wygraną NRL (TK w wyroku z 7 czerwca 2016 roku uznał za niezgodne z konstytucją poprzednio obowiązujące ograniczenia dostępu do pytań z LEK, LDEK i PES). Wówczas sądzono, że lekarze i lekarze dentyści wreszcie uzyskają nieograniczoną możliwość dostępu do pytań z lat ubiegłych. Tak się jednak nie stało. Po korzystnym dla środowiska lekarskiego wyroku ustawodawca uchwalił nowe przepisy, które ograniczają dostęp do pytań. 21 października 2016 roku uchwalono ustawę, w której wprowadzono nowe ograniczenia w jawności pytań.
Po pierwsze, uchwalono, że udostępnienie pytań w trybie dostępu do informacji publicznej jest możliwe dopiero po upływie pięciu lat od dnia przeprowadzenia egzaminu. Po drugie, przed upływem pięciu lat od daty egzaminu zezwolono na dostęp do pytań wyłącznie osobie przystępującej do tego egzaminu tylko w siedzibie Centrum Egzaminów Medycznych. NRL zaznacza, że wprowadzone zmiany w ustawie miały na celu ominięcie zasad opisanych przez TK w czerwcu ub.r. mimo zwrócenia uwagi legislatorów Sejmu RP i Senatu RP na niekonstytucyjność wprowadzanych zmian.
Uzasadniając potrzebę uchwalenia tych przepisów, Ministerstwo Zdrowia prezentowało stanowisko, że ujawnienie pytań nie służy weryfikacji umiejętności kandydatów przystępujących do tych egzaminów, skutkuje uczeniem się testów, a nie wiedzy medycznej. Resort wskazywał też, że w niektórych dziedzinach medycyny wyczerpią się możliwości układania nowych pytań na każdą sesję egzaminacyjną.
– Wyrok, który zapadł, jest jasny i powinien być respektowany. Z punktu widzenia młodych lekarzy sprawa jest oczywista. Dostępność pytań testowych znacząco podniosłaby jakość przygotowywania się do egzaminów. Zdający wiedzieliby mniej więcej, czego mogą się spodziewać, np. w jaki sposób są formułowane pytania. Trudno powiedzieć, z czego wynika, że tak nie jest. Być może chodzi o prawa autorskie do pytań. Być może problem tkwi również w tym, że trzeba by było sporządzić dedykowaną bazę pytań, którą należałoby stworzyć od podstaw – komentuje dla podyplomie.pl Mateusz Kowalczyk, wiceprzewodniczący Koła Młodych Lekarzy i Lekarzy Dentystów OIL w Łodzi.