BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
27 kwietnia 2017
Warunki w miejscach pracy lekarzy bez zmian
Jakim wymogom powinny odpowiadać pomieszczenia i urządzenia w gabinetach lekarskich lub szpitalach? Według Ministerstwa Zdrowia – żadnym, bo resort chce znieść obowiązek dostosowywania do obecnych wymagań.
Organizacja Pracodawcy RP zwraca uwagę na to, że dla szpitali bardzo złym sygnałem jest zupełna rezygnacja z obowiązku dostosowania się do wymogów określonych w obecnym rozporządzeniu.
Prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych Andrzej Sokołowski zwraca z kolei uwagę na to, że w związku z planowanym zniesieniem wymogów jakościowych nie ma co liczyć na polepszenie warunków pracy lekarzy zatrudnionych w państwowych placówkach medycznych.
– Lekarze jak pracowali w istniejącej infrastrukturze szpitalnej, tak będą pracować. Są przykłady szpitali, które do niedawna nie miały windy, a były dopuszczone do funkcjonowania w XXI wieku – funkcję wind pełnili w nich „noszowi” – mówi podyplomie.pl Andrzej Sokołowski.
Dodaje, że dotychczas z wymogów, jakim miały odpowiadać pomieszczenia i urządzenia w gabinetach lekarskich lub szpitalach, był bardzo szczegółowo rozliczany sektor prywatny. – Od lat mówiliśmy, że nierówność między sektorem prywatnym a publicznym jest coraz większa.
Skutkiem tych zmian będzie m.in. to, że w dalszym ciągu będziemy utrzymywać fikcję w postaci opowiadania o świetnym sektorze publicznym i warunkach pracy zatrudnionych w nim lekarzy – dodaje Andrzej Sokołowski.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o swoim zamiarze w wykazie prac legislacyjnych. Zgodnie z opisem proponowanego rozwiązania „podmioty wykonujące działalność leczniczą, które nie zrealizują programu dostosowawczego (termin na dostosowanie upływa 31 grudnia tego roku) będą mogły wystąpić do właściwego organu Państwowej Inspekcji Sanitarnej, z wnioskiem o wydanie opinii o wpływie niespełniania wymagań, na bezpieczeństwo pacjentów. Opinia byłaby wydawana w formie decyzji administracyjnej. Państwowa Inspekcja Sanitarna przekazywałaby opinię właściwemu organowi prowadzącemu rejestr podmiotów wykonujących działalność leczniczą. W przypadku pozytywnej opinii podmiot mógłby dalej funkcjonować, w przypadku negatywnej – organ prowadzący rejestr wszczynałby postępowanie w sprawie wykreślenia z rejestru”.
Prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych Andrzej Sokołowski zwraca z kolei uwagę na to, że w związku z planowanym zniesieniem wymogów jakościowych nie ma co liczyć na polepszenie warunków pracy lekarzy zatrudnionych w państwowych placówkach medycznych.
– Lekarze jak pracowali w istniejącej infrastrukturze szpitalnej, tak będą pracować. Są przykłady szpitali, które do niedawna nie miały windy, a były dopuszczone do funkcjonowania w XXI wieku – funkcję wind pełnili w nich „noszowi” – mówi podyplomie.pl Andrzej Sokołowski.
Dodaje, że dotychczas z wymogów, jakim miały odpowiadać pomieszczenia i urządzenia w gabinetach lekarskich lub szpitalach, był bardzo szczegółowo rozliczany sektor prywatny. – Od lat mówiliśmy, że nierówność między sektorem prywatnym a publicznym jest coraz większa.
Skutkiem tych zmian będzie m.in. to, że w dalszym ciągu będziemy utrzymywać fikcję w postaci opowiadania o świetnym sektorze publicznym i warunkach pracy zatrudnionych w nim lekarzy – dodaje Andrzej Sokołowski.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o swoim zamiarze w wykazie prac legislacyjnych. Zgodnie z opisem proponowanego rozwiązania „podmioty wykonujące działalność leczniczą, które nie zrealizują programu dostosowawczego (termin na dostosowanie upływa 31 grudnia tego roku) będą mogły wystąpić do właściwego organu Państwowej Inspekcji Sanitarnej, z wnioskiem o wydanie opinii o wpływie niespełniania wymagań, na bezpieczeństwo pacjentów. Opinia byłaby wydawana w formie decyzji administracyjnej. Państwowa Inspekcja Sanitarna przekazywałaby opinię właściwemu organowi prowadzącemu rejestr podmiotów wykonujących działalność leczniczą. W przypadku pozytywnej opinii podmiot mógłby dalej funkcjonować, w przypadku negatywnej – organ prowadzący rejestr wszczynałby postępowanie w sprawie wykreślenia z rejestru”.