Sieć szpitali irracjonalna, ułomna i ryzykowna

Rafał Baniak, wiceprezydent Pracodawców RP, ostrzega rządzących, że zbudowanie ułomnej sieci szpitali jest rozwiązaniem zupełnie irracjonalnym i ryzykownym.

Wiceprezydent Pracodawców RP na łamach „Dziennika Gazety Prawnej” ostro krytykuje pomysł utworzenia według przygotowanego przez Ministerstwo Zdrowia wzoru systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej, czyli tzw. sieci szpitali.

Na pierwszy ogień idzie idea finansowania ryczałtowego.

„To szczególnie niebezpieczne rozwiązanie, zwłaszcza w kontekście odpowiedzialności za nietrzymanie dyscypliny finansowej. Wiele problemów będzie rodzić wchodzenie do tej sieci samych oddziałów, a nie całych placówek. Bez odpowiednio wysokiego poziomu kontraktu szpital będzie musiał być restrukturyzowany lub wręcz zamykany. Ośrodki prywatne, z nielicznymi wyjątkami, pozostaną poza systemem podstawowego zabezpieczenia szpitalnego. Prawnicy twierdzą, że zapisy ustawy budzą poważne wątpliwości co do zgodności proponowanych rozwiązań z Konstytucją RP oraz prawem europejskim” – zauważa Rafał Baniak.

Zdaniem wiceprezydenta Pracodawców RP stracą na tym przede wszystkim pacjenci, ponieważ „szpital zakwalifikowany do sieci otrzyma pieniądze niezależnie od jakości usług medycznych, w tym liczby powikłań, zakażeń, reoperacji itp. Od takiego systemu bowiem, co pokazują doświadczenia sprzed 1999 roku, trudno wymusić efektywność”.

I jeszcze jedno – Pracodawcy RP wskazują, że zamiast forsować rozwiązania niedopracowane i przewidywalnie szkodliwe, warto sięgnąć po koncepcję wypracowaną wcześniej przez Ministerstwo Zdrowia za czasów prof. Zbigniewa Religi, która nie zawiera wad obecnego projektu.

„Do sieci proponowanej w tej ustawie wchodzić miałyby szpitale, które wpisują się w tak zwaną optymalną liczbę łóżek, określoną w rozporządzeniu ministra zdrowia. Decyzja o włączeniu miałaby być wydawana na podstawie opinii Krajowej Rady do Spraw Szpitali. Sprawdzałaby ona m.in. możliwości diagnostyczne i lecznicze szpitala, rodzaj i liczbę udzielanych świadczeń wysokospecjalistycznych. (…) Ponadto wniosek o przyjęcie szpitala do sieci miałby zawierać także sprawozdanie finansowe szpitala, które dowodziłoby, że ma on możliwość realizacji powierzonego mu zadania. Co istotne – sieć ta miałaby obejmować bardzo silny element monitorujący funkcjonowanie ośrodków, które się w niej znalazły. Wśród ocenianych wskaźników miałaby być sytuacja finansowa szpitali i jakość wykonywanych usług medycznych” – mówi Rafał Baniak.

JD