LDEK - mniej ściągali, gorzej zdali?

Centrum Egzaminów Medycznych w Łodzi podało, że LDEK w sesji wiosennej 2017 roku zdało 570 osób (845 przystąpiło do egzaminu) – to gorszy wynik w porównaniu z poprzednią sesją.

Egzamin zdało 67,5 proc. To mniej w porównaniu z jesienną sesją 2016 roku, kiedy przez LDEK przebrnęło 79,2 proc. zdających. Średnia z LDEK w wiosennej sesji wyniosła 117,9 pkt, maksymalny wynik to 167 pkt, maksymalna liczba możliwych do zdobycia punktów wynosiła 193. Komisja egzaminacyjna Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Końcowego rozpatrzyła też 116 zastrzeżeń złożonych do 63 zadań testowych i unieważniła 7 zadań.
– Oceniając wyniki egzaminu, można powiedzieć, że różnica jest niewielka. Dlatego nie należy się obawiać, że przystępujący do egzaminu byli gorzej przygotowani niż poprzednio. To, że w sesji wiosennej mniej osób zdało egzamin, tłumaczyłbym m.in. mniejszą ściągalnością. To znaczy, że możliwość korzystania ze ściąg została mocno ograniczona. Obecnie sale egzaminacyjne są wyposażone w sprzęt, który wychwytuje aktywność telefonów komórkowych. Na przykład podczas pisania poprzedniego egzaminu 10 osób zostało dyskwalifikowanych z powodu użycia sprzętu, natomiast tym razem nie było ani jednej takiej osoby – komentuje dla podyplomie.pl dyrektor Centrum Egzaminów Medycznych w Łodzi, prof. dr hab. med. Mariusz Klencki.
Przypomnijmy, że rok temu (luty 2016) spośród 906 osób, które przystąpiły do LDEK, zdało 77,48 proc. Wiosną 2015 roku wskaźnik ten wyniósł 68,7 proc.
Do egzaminu mogą przystąpić studenci ostatniego roku studiów lekarskich/lekarsko-dentystycznych. Rozwiązanie to dotyczy studentów, którzy rozpoczęli studia po 1 października 2012 roku. Osoby, które rozpoczęły studia wcześniej, mogą przystępować do tych egzaminów dopiero, kiedy są absolwentami. LEK/LDEK mogą składać również lekarze/lekarze dentyści.

INK