Skrajne oceny działania pakietu onkologicznego

Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła działanie pakietu onkologicznego. Ministerstwo Zdrowia prostuje – raport NIK dotyczył okresu przed wprowadzeniem istotnych zmian i podaje swoją ocenę.

Wyniki kontroli NIK wskazują, że wprowadzenie w 2015 roku pakietu onkologicznego nie doprowadziło do znaczącej poprawy w obszarach determinujących skuteczność leczenia onkologicznego. W ocenie inspektorów nadal istotnym problemem jest nieskoordynowany i chaotyczny proces diagnostyczny, finanse oraz zbyt późne wykrywanie choroby. Zaniepokojenie budzić może także skuteczność prowadzonego leczenia.
Ministerstwo Zdrowia ma inne zdanie na ten temat. Jak czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez resort, raport NIK dotyczył okresu jeszcze przed wprowadzeniem istotnych zmian. Wśród nich jest m.in. uproszczona sprawozdawczość w zakresie prowadzenia list oczekujących w przypadku świadczeń udzielanych na podstawie karty diagnostyki i leczenia onkologicznego (DiLO). Zrezygnowano też z przepisów dotyczących wskaźnika rozpoznawania nowotworów przypisanego lekarzom podstawowej opieki zdrowotnej (dotychczas po przekroczeniu minimalnej wartości wskaźnika lekarz POZ tracił możliwość wydawania karty DiLO do czasu ukończenia szkolenia z zakresu wczesnego rozpoznawania nowotworów). Uproszczono także zawartość danych w karcie DiLO – zrezygnowano z pól dotyczących danych związanych z Krajowym Rejestrem Nowotworów. Pozwoliło to na istotne zmniejszenie objętości dokumentu.
Resort uspokaja, że minister zdrowia podejmuje również działania w innych obszarach, które mają na celu zwiększenie dostępności świadczeń dla pacjentów z chorobami nowotworowymi. Zaakceptowany został plan taryfikacji na rok 2018, obejmujący m.in. świadczenia z zakresu leczenia szpitalnego oraz ambulatoryjnej opieki specjalistycznej w leczeniu chorób nowotworowych.
INK