BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
01 sierpnia 2017
Brak szczepień nie może skutkować odmową leczenia
Rzecznik Praw Pacjenta ustosunkował się do sygnałów o odmowie lub odstępowaniu przez lekarzy od leczenia dzieci z powodu rezygnacji przez ich rodziców z obowiązku obowiązkowych szczepień.
Biuro Rzecznika Praw Pacjenta (RPP) opublikowało stanowisko, w którym zwraca uwagę na problem związany z odmową leczenia dzieci (bądź kontynuacji leczenia) przez lekarzy, w przypadku gdy rodzice nie decydują się na szczepienie. Zaznacza w nim, że w polskim porządku prawnym bezsprzecznym prawem lekarza jest prawo do odmowy lub odstąpienia od udzielania świadczeń zdrowotnych z zastrzeżeniem spełnienia warunków określonych w przepisach prawa. „Niemniej jednak – co należy podkreślić – jest to wyjątek od generalnego obowiązku spoczywającego na osobach wykonujących zawód lekarza” – czytamy w dokumencie.
W ocenie rzecznika odstąpienie przez lekarzy od leczenia dziecka nieszczepionego może naruszać prawo małoletnich pacjentów do świadczeń zdrowotnych.
W stanowisku zaznaczono także, że intencją Rzecznika Praw Pacjenta nie jest negowanie możliwości odstąpienia przez lekarza od leczenia pacjenta, lecz jedynie wskazanie zagrożeń, jakie niesie za sobą pochopna decyzja.
„Należy bowiem pamiętać, że w tym sporze zawsze powinien być najważniejszy pacjent i jego dobro. Nie można w imię realizacji obowiązku szczepień – mimo że obowiązkowych – pozostawić dziecka bez opieki lekarskiej” – argumentuje RPP.
Dodaje również, że przedstawiony pogląd jest próbą zainicjowania szerszej dyskusji, której rezultatem ma być wspólne stanowisko wobec społecznie ważnego problemu prowadzącego do narażania na niebezpieczeństwo zdrowia małoletnich pacjentów.
Z tym, że rozmów na ten temat brakuje, zgadza się dr Grzegorz Mazur, prezes OIL w Łodzi. – Istnieje potrzeba pewnych działań ze strony Ministerstwa Zdrowia, które uświadomiłyby społeczeństwu, jak ważne są szczepienia ochronne dla bezpieczeństwa obywateli. W ostatnich latach obserwujemy wzmożoną aktywność organizacji antyszczepionkowych. Samorząd lekarski uważa, że szczepienia ochronne są wielką zdobyczą cywilizacyjną. Budowanie społecznego oporu, sprzeciwu wobec obowiązkowi szczepień na pojedynczych przykładach jest nie tylko błędem, lecz jest społecznie szkodliwe. Należy bronić bezpieczeństwa społeczeństwa poprzez obalenie często fałszywych argumentów przeciwników szczepień. Pamiętajmy, że w niektórych krajach dziecko nie może być przyjęte nawet do przedszkola czy szkoły, dlatego że stanowi zagrożenie dla tych, którzy respektują obowiązki w imię bezpieczeństwa własnego i społecznego – mówi podyplomie.pl dr Grzegorz Mazur, prezes OIL w Łodzi.
W ocenie rzecznika odstąpienie przez lekarzy od leczenia dziecka nieszczepionego może naruszać prawo małoletnich pacjentów do świadczeń zdrowotnych.
W stanowisku zaznaczono także, że intencją Rzecznika Praw Pacjenta nie jest negowanie możliwości odstąpienia przez lekarza od leczenia pacjenta, lecz jedynie wskazanie zagrożeń, jakie niesie za sobą pochopna decyzja.
„Należy bowiem pamiętać, że w tym sporze zawsze powinien być najważniejszy pacjent i jego dobro. Nie można w imię realizacji obowiązku szczepień – mimo że obowiązkowych – pozostawić dziecka bez opieki lekarskiej” – argumentuje RPP.
Dodaje również, że przedstawiony pogląd jest próbą zainicjowania szerszej dyskusji, której rezultatem ma być wspólne stanowisko wobec społecznie ważnego problemu prowadzącego do narażania na niebezpieczeństwo zdrowia małoletnich pacjentów.
Z tym, że rozmów na ten temat brakuje, zgadza się dr Grzegorz Mazur, prezes OIL w Łodzi. – Istnieje potrzeba pewnych działań ze strony Ministerstwa Zdrowia, które uświadomiłyby społeczeństwu, jak ważne są szczepienia ochronne dla bezpieczeństwa obywateli. W ostatnich latach obserwujemy wzmożoną aktywność organizacji antyszczepionkowych. Samorząd lekarski uważa, że szczepienia ochronne są wielką zdobyczą cywilizacyjną. Budowanie społecznego oporu, sprzeciwu wobec obowiązkowi szczepień na pojedynczych przykładach jest nie tylko błędem, lecz jest społecznie szkodliwe. Należy bronić bezpieczeństwa społeczeństwa poprzez obalenie często fałszywych argumentów przeciwników szczepień. Pamiętajmy, że w niektórych krajach dziecko nie może być przyjęte nawet do przedszkola czy szkoły, dlatego że stanowi zagrożenie dla tych, którzy respektują obowiązki w imię bezpieczeństwa własnego i społecznego – mówi podyplomie.pl dr Grzegorz Mazur, prezes OIL w Łodzi.
