Trzeba wspólnie zadbać o korzystne warunki umów

Porozumienie Lekarzy Kontraktowych przy OIL w Gdańsku liczy, że ta inicjatywa przeniesie się do pozostałych izb lekarskich, bo problemy z kontraktami w całym kraju wyglądają podobnie.

W ocenie organizacji, która powstała w marcu br. przy OIL w Gdańsku, sytuacja lekarzy pracujących na podstawie kontraktów dojrzała do zmiany. Z informacji zawartej na stronie gdańskiego samorządu lekarskiego wynika, że Porozumienie Lekarzy Kontraktowych planuje zajęcie się nie tylko podstawowymi tematami, takimi jak wynagrodzenie i czas pracy, lecz również podziałem odpowiedzialności wobec roszczeń pacjentów.
„Dla szpitali i lekarzy – w sytuacji rosnącej liczby wniosków do Rzecznika Praw Obywatelskich, do Rzeczników Odpowiedzialności Zawodowej, ale również pozwów i spraw karnych zakładanych lekarzom – jest to coraz większy problem, a w przypadku lekarzy zatrudnianych na kontrakcie odpowiedzialność pracodawcy i lekarza jest solidarna (inaczej niż w przypadku lekarzy pracujących na etatach). Lekarze kontraktowi chcą, by pracodawcy wzięli na siebie większą część odpowiedzialności” – informuje OIL w Gdańsku.
Dla Porozumienia Lekarzy Kontraktowych ważna jest też możliwość zamieszczenia w kontrakcie zapisu gwarantującego płatne dni wolne – na wypadek choroby oraz z tytułu szkolenia.
Ważne jest też to, że pod koniec czerwca br. Naczelna Rada Lekarska uzupełniła swoje stanowisko w sprawie obywatelskiego projektu ustawy o warunkach zatrudnienia w ochronie zdrowia o postulat wprowadzenia zapisów gwarantujących wysokość minimalnego wynagrodzenia dla osób wykonujących zawody medyczne na podstawie umów innych niż umowy o pracę – to istotny głos w dyskusji na temat konieczności obrony praw lekarzy, pracujących na kontraktach, mających własne firmy.
INK