OIL w Gdańsku: własne praktyki zamiast kontraktów

Rezygnacja z pracy opartej na kontrakcie i uruchomienie własnych gabinetów lekarskich nadwyręży źle działający system umów kontraktowych – uważają lekarze z OIL w Gdańsku.

Jak zauważa lek. Sławomir Łabsz z Okręgowego Sądu Lekarskiego przy OIL w Gdańsku, wynajmowanie lekarza do wypełnienia kontraktu z NFZ lub innym ubezpieczycielem przez podmiot leczniczy jest powszechną praktyką. Nadzieją dla lekarzy „kontraktowców” może być jedynie zaostrzenie się konkurencji lub rzeczywisty brak personelu medycznego będący skutkiem celowej polityki prowadzonej od lat przez kolejnych ministrów zdrowia.
„Wtedy to lekarze będą mogli mieć znaczący wpływ na zawierane kontrakty, a póki co będziemy dalej posłusznie podpisywać umowy na naszą zgubę lub szczęście. Namawiam więc koleżanki i kolegów do samodzielności i pracy we własnych gabinetach lekarskich” – radzi lek. Sławomir Łabsz.
Dodaje, że kontrakty powodują rozgoryczenie wśród środowiska lekarskiego. W większości lekarze nie mają żadnego wpływu na jakąkolwiek zmianę w umowie kontraktowej. Umowy napisane są zgodnie z interesem pracodawcy i nie uwzględniają m.in. potrzeb socjalnych lekarzy.
INK