Egzaminy końcowe daleko od domu

Blisko 200 km od swojego miejsca zamieszkania muszą pokonać niektórzy lekarze, by przystąpić do LEK. NRL apeluje o zapewnienie lekarzom możliwości zdawania egzaminu w miejscowości, która jest dla nich najdogodniejsza.

Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz zwrócił się do dyrektora Centrum Egzaminów Medycznych prof. Mariusza Klenckiego z prośbą o dokonanie pilnej weryfikacji zasad, według których centrum ustala miejsce zdawania przez poszczególnych lekarzy LEK i LDEK. Prezes NRL prosi o wyjaśnienie, z jakiego powodu w obecnej sesji egzaminacyjnej skierowano lekarzy do zdawania egzaminu w miejscowościach odległych od ich miejsca zamieszkania. Jego zdaniem celowa byłaby także ponowna weryfikacja decyzji o wyznaczeniu miejsca egzaminu, jeśli zainteresowani złożą taki wniosek. Maciej Hamankiewicz apeluje także o to, by w kolejnych sesjach egzaminacyjnych CEM w pełni uwzględniało wnioski lekarzy i lekarzy dentystów co do preferowanego miejsca zdawania egzaminu.
Swoje stanowisko prezes NRL uzasadnia tym, że do samorządu lekarskiego dotarła informacja, z której wynika, że Centrum Egzaminów Medycznych na miejsce, w którym lekarz ma składać egzamin LEK, wyznaczyło miejscowość oddaloną o ok. 200 km od jego miejsca zamieszkania, podczas gdy egzamin ten odbywa się także w miejscowości położonej znacznie bliżej. „Uważam, że należy zapewnić lekarzom i lekarzom dentystom możliwość zdawania egzaminu w miejscowości, która jest dla tego lekarza najdogodniejsza, w tym celu art. 14a ust. 7 pkt 11 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty wprowadził zasadę, że lekarz dokonując zgłoszenia na LEK i LDEK, wskazuje jednocześnie preferowane miejsce składania tych egzaminów, spośród miejsc wskazanych przez CEM. Dokonany przez lekarza wybór miejsca zdawania egzaminu należy uszanować. Mając na uwadze, że już samo przystępowanie do egzaminu wiąże się z dużym stresem, ponieważ egzamin ten dla wielu jest przepustką do otrzymania prawa wykonywania zawodu, nie należy więc dokładać zdającym utrudnień związanych z przystępowaniem do egzaminu w odległych miejscowościach oraz narażać ich na dodatkowe koszty związane z dojazdem do tych miejscowości, a czasem także noclegiem” – argumentuje prezes NRL Maciej Hamankiewicz.
Dodaje, że ustawa o zawodach lekarza i lekarza dentysty zapewniła CEM dość długi czas pomiędzy zgłoszeniami kandydatów na egzamin i samym terminem egzaminu. Czas ten jest wystarczający, aby CEM zorganizował w poszczególnych miejscowościach taką salę i liczbę miejsc, która pozwoliłaby uwzględnić wnioski lekarzy i lekarzy dentystów, którzy zgłaszając się na egzamin, wskazali preferowane miejsce jego zdawania.
INK