BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Intymność chorego? Nie ma możliwości
Rośnie liczba zażaleń – alarmuje NIK.
Niestety, nawet w szpitalach po modernizacji, w których zaprowadzono warunki sprzyjające komfortowemu pobytowi, równie często dochodziło do naruszenia intymności i godności chorego. Najczęściej z powodu niewłaściwego zachowania personelu. Pacjenci 10 spośród 12 skontrolowanych szpitali złożyli do dyrekcji 59 skarg na lekceważące i aroganckie zachowanie lekarzy i pielęgniarek, 80 proc. z nich uznano za zasadne.
Problem stanowi także ingerujący w prywatność system monitoringu wizyjnego. Kamery są rozmieszczone według uznania dyrekcji placówek, ponieważ żadne przepisy nie regulują jednoznacznie ani zasad monitorowania szpitali, ani wykorzystania danych z kamer. Zdarza się, że są umieszczone w gabinetach zabiegowych.
Według Rzecznika Praw Pacjenta liczba zgłoszonych i rozpatrzonych zażaleń z powodu naruszenia intymności i nieposzanowania godności pacjenta wzrosła w ciągu pięciu lat z 19 do 40 przypadków.
Prawo to gwarantuje ustawa o prawach pacjenta. Zdaniem NIK przy obserwowanym poziomie wrażliwości personelu na potrzeby i uczucia hospitalizowanych to jedynie formalna deklaracja.