Lepszy lekarz stary niż żaden?

Śląska Izba Lekarska zbadała, w jakim wieku są zrzeszeni w niej lekarze (ponad 17 tys. osób) i jak to wygląda w poszczególnych specjalizacjach. Okazuje się, że średnia wieku lekarzy wynosi ponad 50 lat, ale w wielu specjalnościach jest wyższa. W których? Oto wyniki:
1. chirurgia klatki piersiowej – średnia wieku lekarza 63,8, liczba lekarzy specjalistów – 20
2. położnictwo i ginekologia – średnia wieku lekarza 59,5, liczba lekarzy specjalistów – 654
3. pediatria – średnia wieku lekarza 58,7, liczba lekarzy specjalistów – 715
4. chirurgia ogólna – średnia wieku lekarza 56,2, liczba lekarzy specjalistów – 657
5. choroby wewnętrzne – średnia wieku lekarza 54,2, liczba lekarzy specjalistów – 2050
6. anestezjologia i intensywna terapia – średnia wieku lekarza 51,6, liczba lekarzy specjalistów – 627.
Wciąż pracuje 1264 emerytów, czyli aż 7,21 proc. liczby zarejestrowanych lekarzy. – To osoby, które mogą powiedzieć: „My nie musimy już pracować”. Ale póki mają siły, pomagają nam, by ten nieudolny system jakoś funkcjonował – komentuje dla podyplomie.pl dr Tadeusz Urban, prezes ORL. Jak podkreśla, winne są wieloletnie zaniedbania. – Zwiększanie wynagrodzeń, które ma miejsce od ubiegłego roku, nieco poprawiło sytuację, ale nie radykalnie. Przez lata lekarze ratowali system, pracując w kilku miejscach. Mówiono, że zmęczony lekarz to zły lekarz. Dziś zaczynamy mówić: Lepszy zmęczony lekarz niż żaden – dodaje.