E-recepta ujawniła wątpliwości podatkowe

Lekarze oczekują wyjaśnienia kwestii podatkowych związanych z wypisywaniem bezpłatnie recept tzw. ratunkowych. Ministerstwo Zdrowia przyznało już, że przepisy związane z wprowadzeniem e-recepty będą wymagać korekty.
Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, w różnej sytuacji znajdują się lekarze zatrudnieni na etacie oraz prowadzący działalność gospodarczą lub w jej ramach współpracujący z placówkami medycznymi.
Dlaczego? Z rozporządzenia w sprawie zwolnień z kas fiskalnych wynika, że lekarz powinien zaopatrzyć się w takie urządzenie, gdy tylko udzieli pierwszej usługi medycznej, niezależnie od wielkości swoich obrotów. Lekarze obawiają się, że teraz każda bezpłatna pomoc, np. sąsiadowi, musi być zarejestrowana w kasie.
Cytowany przez „DGP” ekspert Radosław Maćkowski zwraca uwagę na absurd sytuacji. Problemu ewidencjonowania każdej refundowanej recepty nie ma w przypadku lekarzy na etacie, bo przepisy dotyczą tylko osób prowadzących działalność gospodarczą.
Jeśli jednak lekarz prowadzi działalność gospodarczą, powinien zewidencjonować taką wizytę. Powstaje więc pytanie, czy lekarz ten powinien powstrzymać się od bezpłatnej pomocy pacjentowi np. na wakacjach z uwagi na problemy z ewidencjonowaniem obrotu?
Lekarze podkreślają, że konieczne jest pilne wyjaśnienie tych wątpliwości.