BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Urzędnicze bariery pogrzebią Breast Cancer Unit?
Miały zapewnić kompleksową diagnostykę oraz indywidualne leczenie, ale to się nie opłaca
Większość z 50 ośrodków kompleksowo leczących raka piersi nie będzie mogło starać się o kontrakt z NFZ. Kryteria są zbyt wyśrubowane – donosi „Rzeczpospolita”.
Prof. Adam Maciejczyk, prezes Polskiego Towarzystwa Onkologicznego i dyrektor Dolnośląskiego Centrum Onkologii (DCO), tłumaczy w dzienniku, że warunków nie spełnia większość centrów onkologii. Dlaczego?
Na przykład DCO nie spełnia kryterium posiadania co najmniej rocznego kontraktu na rehabilitację. Wprawdzie centrum zatrudnia rehabilitantów, ale nie zakontraktowało świadczeń rehabilitacyjnych. W katalogu NFZ nie było kategorii rehabilitacja onkologiczna, natomiast rehabilitacji ogólnej centrum otwierać nie chciało.
Na kontrakt nie ma szans także BCU funkcjonujące od czterech lat w Świętokrzyskim Centrum Onkologii – tym razem z powodu wymogu pracowni histopatologicznej, którą rozporządzenie ministra zdrowia określa jako „medyczne laboratorium histopatologiczne” zarejestrowane w Krajowej Izbie Diagnostów Laboratoryjnych (KIDL). Zapis pojawił się w ostatecznej treści rozporządzenia i powoduje, że wymogów może nie spełnić większość centrów onkologii, ponieważ do tej pory zakłady histopatologiczne nie były traktowane jako laboratoria rejestrowane w KIDL.
Do walki o kontrakt nie zachęcają także stawki proponowane przez NFZ – wyceny procedur w BCU są takie same jak w szpitalach czy przychodniach, choć BCU gwarantują kompleksową opiekę i lepsze efekty terapeutyczne.
Paradoksalnie restrykcyjne kryteria NFZ spełniają szpitale wielospecjalistyczne. Choć nie specjalizują się w leczeniu raka piersi, mają zwykle zarówno laboratorium wpisane do rejestru KIDL, jak i kontrakt na świadczenia rehabilitacyjne.
Przypomnijmy, że rozporządzenie dotyczące kompleksowej opieki nad pacjentkami z rakiem piersi w Polsce weszło w życie 1 października. Zgodnie z nim w naszym kraju miała powstać sieć BCU – wyspecjalizowanych ośrodków przeznaczonych dla chorych z rakiem piersi, które zapewnią kompleksową diagnostykę oraz indywidualny proces leczenia onkologicznego.