POZ łakomym kąskiem dla tonących szpitali

Zakusy na podstawową opiekę zdrowotną

Związek Powiatów Polskich wyszedł z propozycją włączenia do szpitali powiatowych podstawowej opieki zdrowotnej – donosi „Dziennik Gazeta Prawna”.
To szpitale miałyby organizować i prowadzić na swoim terenie POZ. – Takie rozwiązanie pozwoli na efektywniejsze wykorzystanie zasobów kadrowych opieki zdrowotnej. (…) Praktycznie stuprocentowa komercjalizacja sektora POZ skutkuje sytuacjami patologicznymi, do których można zaliczyć m.in. kierowanie przez lekarza POZ pacjentów na szpitalny oddział ratunkowy pomimo braku wskazań medycznych. Prawie 70 proc. pacjentów na SOR-ze to osoby, które pomoc powinny uzyskać od lekarza rodzinnego. Tego typu działanie to prosty sposób przerzucania na lecznictwo szpitalne kosztów wykonywania badań specjalistycznych – przekonują samorządowcy.
Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestuje Federacja Porozumienie Zielonogórskie. W opinii Jacka Krajewskiego, prezesa federacji, łączenie POZ ze szpitalem to powrót do starej formuły ZOZ-ów, gdzie lekarz pracował na oddziale, schodził do przychodni, potem wracał na oddział. Nie zapewniało to pacjentom dobrej opieki.
Jego zdaniem konieczny jest rozdział ruchu pacjentów wymagających doraźnej pomocy na oddziale ratunkowym i w nocnej opiece.
Z kolei Bożena Janicka, szefowa Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia, nie ma wątpliwości, że jest to próba poprawienia sytuacji szpitali kosztem POZ, szukanie tam kadr i pieniędzy. Przypomina, że POZ dzięki samodzielności nie generuje długów. Jej zdaniem dyrektorom opłaca się wziąć POZ, bo można podreperować budżet.
Nie bez znaczenia wydaje się fakt, że już w ubiegłym roku w podstawowej opiece zdrowotnej wzrosły stawki między innymi za wystawienie e-recept oraz za świadczenia dla pacjentów chorych przewlekle. Z tego powodu opieka podstawowa wydaje się obecnie łakomym kąskiem dla szpitali.

id