Śląskie przyłbice trafią do szpitali

Pracownicy Wydziału Inżynierii Biomedycznej Politechniki Śląskiej zaproponowali pomoc w wykonaniu elementów ochronnych, przyłbic, dla placówek medycznych w Zabrzu i Gliwicach. Do produkcji sprzętu ochrony osobistej personelu medycznego wykorzystuje się drukarki 3D. Pierwsze przyłbice nieodpłatnie trafiły do śląskich szpitali.
Ich drukowanie to inicjatywa oddolna, odpowiedź na apele szpitali o pomoc w pozyskaniu niezbędnego wyposażenia ochronnego.
Do wytworzenia przyłbicy potrzebne są przezroczyste osłony wykonywane z folii PET oraz gumki mocujące. Podczas produkcji istotną rolę odgrywa dbałość o zasady higieny – konieczna jest praca przy zachowaniu maksimum ostrożności, z zastosowaniem maseczek jednorazowych i gumowych rękawiczek – tak by uniknąć zakażenia przyłbic wirusem lub mikroogranizmami. Poza tym przed zapakowaniem są one sterylizowane. Materiał, z którego zostały wytworzone, pozwala na taki zabieg.
Pierwsza partia towaru została przekazana do Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, a także do personelu gliwickich jednostek medycznych, w tym ratowników działających w ramach SOR-ów. Przyłbice trafiają również do szpitala położniczego w Gliwicach. Prof. Marek Gzik, dziekan Wydziału Inżynierii Biomedycznej Politechniki Śląskiej, zapewnia, że zespoły pracujące nad produkcją chcą dostarczyć przyłbice do jak największej liczby chętnych szpitali, jednak produkcja jest zależna od możliwości technicznych sprzętu, a wykształcenie przez drukarkę kilku elementów trwa nawet do 30 godzin.
– Zwracam się z apelem do tych osób, które mają drukarki 3D. Potrzeby, jeżeli chodzi o przyłbice, są przeogromne. Zwróciła się do mnie duża grupa lekarzy z prośbą o nie. My niestety z uwagi na czas potrzebny do wydruku elementów jesteśmy ograniczeni. Potrzebujemy wsparcia tych wszystkich, którzy mogą się włączyć w produkcję. My to skoordynujemy, powiemy, co należy zrobić i w jaki sposób. Liczę, że dzięki waszemu wsparciu będziemy mogli wyprodukować razem znacznie więcej przyłbic. Musimy wspomóc lekarzy i personel medyczny w tej niełatwej walce z COVID-19 – mówił prof. Gzik.