Siedlce pokażą, jak działa prawdziwy szpital tymczasowy

Szpital Narodowy pomaga covidowym czy odwrotnie?

Lekarze z Siedlec postanowili samodzielnie zbudować tymczasową szpital, który pomoże odciążyć zapełniony chorymi oddział ratunkowy.
Prezes Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach Marcin Kulicki poinformował wp.pl, że placówka musi zwiększyć liczbę miejsc dla chorych. Szpital ma 45 łóżek covidowych, a pacjentów 75. Układani są na dostawkach, w SOR i gdzie tylko się da. Żadnego pacjenta nie udało się nam umieścić w Szpitalu Narodowym, ponieważ okazali się zbyt chorzy.
Kulicki dodał, że szpital w Siedlcach musi przyjmować również tych pacjentów, którzy ciężko przechodzą COVID-19. Wyraził zdziwienie sposobem w jaki funkcjonuje Tymczasowy Szpital Narodowy. - Nie wiem, z jakich powodów szpital pozostaje niewykorzystany. Podjęliśmy decyzję o stworzeniu własnej placówki tymczasowej na 100 łóżek. Będziemy leczyć normalnie, czyli również ciężkie przypadki. Do naszego oddziału ratunkowego przyjeżdżają karetki bez względu na to, czy mamy miejsca, czy nie mamy - ogłosił.
Jak podano, szpital zacznie przyjmować pierwszych pacjentów 4 grudnia. Do tego momentu gromadzone będą niezbędne leki, respiratory i zasoby tlenu. Znajdzie się on w wyremontowanym budynku oddziału onkologicznego, gdzie pierwotnie planowano utworzeniu oddziału pulmonologicznego.
Trwa rekrutacja pracowników. Poszukiwani są lekarze, pielęgniarki, salowe, personel pomocniczy i wolontariusze.


id