Resort planuje ukrócić teleporady?

Resort zdrowia chce ograniczyć konsultacje telefoniczne. Będą wskazania, aby osoby starsze oraz dzieci były badane fizykalnie – podaje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Według gazety resort szykuje nowe zasady udzielania porad, by zwiększyć dostępność pacjentów do lekarzy.
Teleporady zostały wprowadzone w marcu zeszłego roku wraz z pojawieniem się przypadków zakażenia koronawirusem w Polsce.
Następnie Ministerstwo Zdrowia i konsultant krajowy w dziedzinie medycyny rodzinnej przygotowali standardy organizacyjne oraz wytyczne w zakresie udzielania teleporad dla lekarzy POZ, które określają m.in. sposób rejestracji pacjentów, formy udzielania porad zdalnych czy kwestie związane z organizacją pracy. Weszło też w życie odpowiednie rozporządzenie ministra zdrowia.
Jednak od początku część pacjentów narzekała m.in. na to, że do przychodni nie można się dodzwonić, a umówienie się na wizytę osobistą czasem jest niemożliwe.
Potwierdził to raport Rzecznika Praw Pacjenta za ubiegły rok – niemożność dodzwonienia się do przychodni i dostania się do lekarza to najczęstsza przyczyna kierowanych do rzecznika skarg.
Po skargach pacjentów kontrolerzy NFZ rozpoczęli sprawdzanie przychodni. Jeśli nie udawało im się dodzwonić lub umówić na wizytę tego samego dnia, świadczeniodawcy otrzymywali pisma z groźbą kar umownych „z tytułu niezapewnienia bieżącej rejestracji świadczeniobiorców”.
Na kontrolach jednak nie poprzestano. W projekcie rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie standardu organizacyjnego teleporady pojawił się nowy zapis, by pacjent otrzymał teleporadę w ciągu 24 godzin od zgłoszenia. Ostatecznie po protestach organizacji lekarskich ministerstwo złagodziło zapis i od 31 stycznia teleporada może być umówiona w terminie późniejszym niż 24 godziny – pod warunkiem uzgodnienia tego z pacjentem.
Kiedy zostaną wprowadzone kolejne wymogi, tym razem dotyczące wizyt osobistych oraz jak zostaną sformułowane – tego na razie nie wiadomo.