Porozumienie Rezydentów wzywa lekarzy do odkładania na protest

Ankieta zbada, ilu lekarzy popiera plan

Porozumienie Rezydentów oraz OZZL przygotowują się do protestu. Wpisy w tej sprawie pojawiły się na Faceooku i Twitterze.
– Nasi południowi sąsiedzi już wywalczyli sobie lepsze warunki protestem w formie wypowiadania umów o pracę – teraz pora na nas! – zapowiedziało Porozumienie Rezydentów.
Dalej czytamy, że rok 2021 będzie okresem przygotowań do wielkich zmian, „które zależą wyłącznie od nas”. – Bez radykalnych działań nie ma szans na sukces – pisze PR.
Wzywa też lekarzy do konkretnych przygotowań.
Po pierwsze – dla mocnej pozycji negocjacyjnej każdy lekarz musi posiadać oszczędności umożliwiające przetrwanie bez dochodu przez min. 3 miesiące. Im więcej, tym lepiej, bo wtedy trudniej będzie złamać lekarzy grą na przeczekanie.
„Jeśli jeszcze nie posiadasz takiej rezerwy finansowej, od kolejnej wypłaty odkładaj min. 10 proc. swojej pensji, a po każdym pół roku będziesz gotowy na dodatkowy miesiąc protestu bez dochodów (przy założeniu, że 60 proc. dochodu miesięcznego pozwoli nam w czasie protestu przetrwać przez miesiąc)” – czytamy.
Porozumienie zachęca, by potraktować to jak inwestycję w swoją przyszłość. Ma się to opłacić – po skutecznej akcji wypowiadania umów wynagrodzenie znacznie wzrośnie.
Odłożenie 10 proc. miesięcznie oznacza osiągnięcie gotowości za ok. 1,5 roku. Odkładanie 30 proc. przez pół roku oznacza gotowość już latem.
„Jeśli otrzymałeś dodatek covidowy – 50 proc. dodatku przeznacz na swoje potrzeby, a połowę odłóż – będziesz gotowy szybciej (prawdopodobnie w 3-4 miesiące) i na dłuższy protest” – czytamy.
Porozumienie opublikowało ankietę, w której zbiera opinie lekarzy na temat ewentualnego protestu. Na razie wpis nie wywołał lawiny poparcia.


id