ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Chrońmy lekarzy przed hejtem
Czy minister sprawiedliwości zareaguje na apele?
Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie przypomniała lekarzom skrzywdzonym hejtem w sieci, aby tego typu przypadki zgłaszali zespołowi ds. monitorowania naruszeń w ochronie zdrowia oraz rzecznikowi praw lekarza.
Przykład lekarki, która padła ofiarą agresji w sieci, opisuje portal Money.pl. Jedna z pacjentek zamieściła na Facebooku opis wizyty, przedstawiając zachowanie lekarki z złym świetle, w sposób odbiegający od rzeczywistości.
Post został udostępniony na ogromną skalę. W konsekwencji także w serwisach służących do oceniania lekarzy zaczęły pojawiać się bardzo negatywne opinie osób, które nigdy z lekarką nie miały kontaktu. Wsparcia, również prawnego, udzieliła Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie. Dopiero po piśmie prawnika skierowanym do pacjentki ta post usunęła.
Jak informuje portal, lekarka postanowiła pociągnąć do odpowiedzialności hejterów, którzy kierowali pod jej adresem groźby. Zaznacza, że nie odpuści, mimo że będzie ją to kosztowało ogrom czasu i pracy.
Dodatkowo wraz Porozumieniem Rezydentów chce zaangażować się w akcję, która uzmysłowi pacjentom, jakie straty może przynieść kłamliwe komentowanie w sieci pracy lekarzy.
OIL w Warszawie przypomina lekarzom, by hejtujące komentarze, które łamią prawo, zgłaszali na adres: mailowy: hejt@oilwaw.org.pl.
Z kolei Naczelna Rada Lekarska zaapelowała do władz państwowych, w szczególności do ministra sprawiedliwości oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji, o podejmowanie stanowczych kroków prawnych przeciwko osobom i organizacjom, które dopuszczają się czynów zabronionych wobec lekarzy i lekarzy dentystów promujących i realizujących Narodowy Program Szczepień przeciwko COVID-19. Jak informuje NRL, lekarzy spotykają groźby pozbawienia zdrowia, a nawet życia, wylewają się na nich obelgi, podważa się ich wiedzę i kwalifikacje, zarzuca niedopuszczalne związki z przemysłem farmaceutycznym. − NRL domaga się stanowczych reakcji na takie zdarzenia ze strony organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości. Osoby ratujące zdrowie i życie powinny być chronione, tym bardziej że angażują się w realizację programów rządowych mających zapewnić populacyjną odporność przeciwko COVID-19 – czytamy w stanowisku.