ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
W Prokocimiu zostanie szpital dziecięcy widmo?
Lekarze odchodzą, dyrektor naczelny ustępuje z funkcji
Prof. Krzysztof Fyderek, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie Prokocimiu, poinformował o rezygnacji ze stanowiska. - Nie widzę możliwości poprawy sytuacji kadrowej ani finansowej Szpitala – wyjaśnił w opublikowanym na Facebooku oświadczeniu.
Jak można przeczytać w piśmie, obejmując stanowisko dyrektora szpitala stawiał sobie trzy cele: poprawę satysfakcji pacjentów i opiekunów, poprawę motywacji personelu oraz poprawę wyników finansowych szpitala.
W jego ocenie jednak dalsze funkcjonowanie szpitala jest zagrożone z powodu niskiego poziomu finansowania oraz lawinowo rosnących oczekiwań płacowych personelu.
30 września 26 lekarzy szpitala złożyło wypowiedzenia, kolejni rozważają podobny krok. Wszystko to z powodu przeciążenia pracą oraz niesatysfakcjonujących zarobków. Odeszli lekarze z oddziałów: Pediatrii, Reumatologii i Chorób Środowiskowych, Pulmonologii, Alergologii i Dermatologii, Nefrologii i Nadciśnienia Tętniczego, Stacji Dializ oraz Leczenia Żywieniowego. Widmo zamknięcia tych oddziałów jest bardzo realne.
W ocenie profesora Fyderka pomimo apeli o poprawę poziomu finansowania, nie udało się doprowadzić do zmian w tej kwestii. Pandemia COVID-19 zaostrzyła jeszcze wszystkie problemy finansowo-kadrowe, z którymi zmagał się szpital.
Profesor zaznaczył, że poczucie odpowiedzialności za szpital nie pozwala mu na podejmowanie gwałtownych zmian, które mogłyby doprowadzić do obniżenia poziomu świadczonych usług medycznych lub ograniczenia ich zakresu. Dlatego funkcję będzie pełnić do końca listopada.
Prof. Tomasz Grodzicki, prorektor UJ ds. Collegium Medicum, poinformował, że na stanowisko dyrektora zostanie rozpisany nowy konkurs.
W ocenie Krzysztofa Bukiela, przewodniczącego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, decyzja dyrektora to przejaw odpowiedzialności za bezpieczeństwo pacjentów, którego nie da się zapewnić w obecnych warunkach finansowania ochrony zdrowia.
Według lekarzy z Prokocimia ich obecne stawki wahają się od 38,70 zł brutto do ok. 45 zł brutto za godzinę pracy, w zależności od przepracowanych lat.