Przysięga Hipokratesa nakazuje nieść pomoc uchodźcom
Prof. Matyja apeluje o dopuszczenie medyków do koczujących na granicy z Białorusią
Zezwolenia medykom i organizacjom humanitarnym na udzielenie pomocy uchodźcom, którzy przepędzeni z własnych domów, utknęli na ziemi niczyjej – domaga się prof. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, w liście do prezydenta Andrzeja Dudy oraz premiera Mateusza Morawieckiego.
Prof. Matyja podkreśla, że nie odnosi się do decyzji rządu o zamknięciu granic i wprowadzeniu w tym rejonie stanu wyjątkowego. - Jednakże, ochrona naszego kraju nie powinna wykluczać niesienia pomocy i okazania empatii tym, którzy są w potrzebie - napisał.
Jak dodaje autor pisma, obecna sytuacja jest wyrazem zobojętnienia na cierpienie drugiego człowieka i przynosi wstyd naszemu narodowi, który wielokrotnie był pozbawiany praw, zmuszany do życia na uchodźstwie i szukania pomocy u innych. - Ta pomoc była nam udzielana, tak samo, jak i my ją udzielaliśmy w przeszłości. Jaki damy przykład przyszłym pokoleniom Polaków, jeśli teraz nie wyciągniemy dłoni do potrzebujących? – pisze prof. Matyja.
Prezes NRL cytuje też fragment przysięgi Hipokratesa: według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując im należny szacunek.
W ocenie prof. Matyi, należy dać dowód na to, że Polska chce być częścią świata bez dyskryminacji, bez obrażania godności człowieka, świata opartego na międzyludzkiej i międzypaństwowej solidarności.