Obowiązek szczepień przeciwko COVID-19 tylko dla medyków?

W kwestii nauczycieli i służb mundurowych brak konsensusu

Rzecznik rządu Piotr Müller mówił w środę, na jakim etapie jest sprawa zapowiadanych obligatoryjnych szczepień niektórych grup zawodowych. Poinformował, że w rządzie nie ma konsensusu co do terminu wprowadzenia obowiązkowych szczepień nauczycieli i służb mundurowych. Regulacje dotyczące medyków weszłyby w życie między lutym a marcem.
Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział w ubiegły wtorek, że resort od 1 marca 2022 r. będzie chciał wprowadzić obowiązek szczepienia dla medyków, nauczycieli i służb mundurowych. Z kolei minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek ocenił, że obowiązek szczepień dla tych trzech grup należy przedyskutować. Podkreślił, że „trzeba do tego podchodzić racjonalnie”.
Rzecznik rządu był pytany w środę w Radiu ZET, od kiedy zatem będzie obowiązkowe szczepienie dla nauczycieli, służb mundurowych i medyków.
− Jeżeli chodzi o regulacje dotyczące medyków, to one miałyby obowiązywać, o ile dobrze pamiętam, między lutym a marcem − powiedział. Mówił, że chodzi o „możliwość wprowadzenia przez szefa instytucji medycznej obowiązku wobec swoich pracowników w zakresie szczepień”.
− Natomiast jeżeli chodzi o kwestię nauczycieli i służb mundurowych, to tutaj w rządzie nie ma jeszcze konsensusu co do terminu wprowadzenia tych przepisów. Liczę na to, że przede wszystkim też sama zapowiedź tego wygeneruje już w tym czasie większą liczbę zaszczepionych − powiedział Müller.
Mówił, że chodzi o przygotowanie takich przepisów, „które również nie doprowadzą na przykład do problemów w funkcjonowaniu tych podmiotów, o których mówimy, czyli chociażby w szkołach czy przedszkolach”.
Na pytanie, czy wcale nie jest przesądzone, że nauczyciele będą musieli zaszczepić się od 1 marca, Müller odparł, że „nie jest przesądzone, że będzie to obligatoryjne”. − Chociaż myślę, że większość jest przekonana, że to jest rozwiązanie dobre, czekamy na debatę na poziomie rządowym i wtedy będziemy finalizować te rozwiązania w jedną lub drugą stronę − powiedział rzecznik rządu.
Dodał, że nic mu nie wiadomo, aby ministrowie obrony narodowej oraz spraw wewnętrznych i administracji − którzy kierują służbami mundurowymi − byli krytyczni wobec zapowiadanych przez Niedzielskiego rozwiązań.

id