Wiceminister Kraska o przełamywaniu bariery językowej

O tym, jak radzą sobie w Polsce lekarze z Ukrainy mówił podczas wywiadu w Polskim Radiu wiceminister zdrowia, Waldemar Kraska.
Kraska potwierdził, że ukraińscy lekarze mogą pracować z pacjentami. Jak tłumaczył, za tą decyzją rządu przemawia fakt, że dla wielu pacjentów przybyłych zza wschodniej granicy kontakt językowy z rodakiem jest bardzo ważny.
Przypomniał, że dostęp do pracy w Polsce został ułatwiony medykom spoza UE już w czasie pandemii COVID-19. - Mówimy tu o Ukrainie, o Białorusi, ale także innych narodowościach, które chciałyby pracować w naszym kraju w czasie wybuchu wojny. Uprościliśmy tę procedurę właśnie dla osób, które przybyły do nas zza wschodniej granicy, a konkretnie z Ukrainy – wyjaśnił wiceminister.
Wiceszef resortu podał też nowe dane: od początku pandemii wpłynęło blisko 1,8 tys. wniosków o pozwolenie na pracę. Z tego około tysiąc z nich pochodziło od lekarzy z Ukrainy. Od rozpoczęcia konfliktu 24 lutego ponad 150 lekarzy zgłosiło chęć pracy w Polsce.
Obecnie ponad dwa tysiące pacjentów narodowości ukraińskiej przebywa w polskich szpitalach, z czego ponad tysiąc to dzieci. Są to głównie krótkie hospitalizacje z powodu przeziębienia, odwodnienia, czy wychłodzenia. Dla nich szczególnie ważne jest, aby mogły porozumieć się z medykami w ojczystym języku.
Wiceminister pytany był też, jak MZ pomaga ukraińskim lekarzom w pokonaniu bariery językowej. Kraska powiedział, że resort bardzo szybko rozpatruje prośby lekarzy, ale musi być czujny, aby przedstawiane dokumenty były wiarygodne. Uruchomił kursy języka polskiego ukierunkowany na pojęcia medyczne. Wiele szpitali zatrudnia tłumaczy.
- Te kursy językowe już dla medyków są prowadzone, ale także szpitale sobie doskonale radzą, bo tych osób, które znają także język polski, które pracują w Polsce od pewnego czasu, jest dość dużo. Więc myślę, że bariera językowa w ciągu najbliższych tygodni zostanie na pewno przełamana - podsumował wiceminister Kraska.