Szpital na torach ze Lwowa już w Polsce

Szpital St. Jude Hospital oraz Fundacja Herosi, współorganizatorzy ewakuacji dzieci z Ukrainy chorych onkologicznie, poinformowały o przyjeździe do Kielc kolejnego konwoju – „szpitala na torach” ze Lwowa. Przybyło nim około 20 pacjentów.

Jak poinformowała podyplomie.pl Karolina Remiszewska z St. Jude Hospital, szacuje się, że na terenach zagrożonych w Ukrainie jest ok. 600 chorych dzieci. Około 300 z nich już zostało relokowane do ośrodków nie tyko w Polsce, ale w całej Europie. Tam będą mogły wznowić leczenie. 

Także tym razem konwojem przybyły dzieci z różnych części Ukrainy. Po przekroczeniu granicy w Medyce wyruszyły do ośrodka w Bocheńcu. Tam odbywa się się triaż przed przekazaniem dzieci do dalszego leczenia w europejskich ośrodkach. 

W akcję zaangażowanych jest wielu lekarzy – po stronie ukraińskiej koordynatorem akcji jest dr Roman Kizyma, a po polskiej – prof. Wojciech Młynarski z Polskiego Towarzystwa Onkologii i Hematologii Dziecięcej. Lekarzy pomagających jest więcej, m.in. są to medycy z St. Jude Hospital oraz polscy lekarze wolontariusze.

Karolina Remiszewska dodaje, że spotkanie z pacjentami jest wstrząsającym przeżyciem. Niejednokrotnie dzieci te przeszły przez niewyobrażalne piekło, chroniły się przez wiele dni w piwnicach, widziały śmierć bliskich, uciekały przed ostrzałem i bombami. – Ważne jest, by o tym mówić, by ludzie mieli tego świadomość i aby pomoc nie ustawała − dodaje.